Podpisał. Takiego zawodnika w Opolu jeszcze nie było!

Działacze Odry już wcześniej nie ukrywali, że liczą na 36-letniego Japończyka nie tylko na boisku, ale także i poza nim - beniaminek ma zyskać na tym transferze także marketingowo. I śmiało można przypuszczać, że tak będzie. - Wpis na Twitterze, ogłaszający, że Daisuke Matsui przechodzi do Odry, zyskał około milion wyświetleń - powiedział prezes Karol Wójcik, który na konferencji prasowej prezes klubu przyznał, że to największe wzmocnienie opolan w ich najnowszej historii.

- Takiego transferu w naszym klubie nie było. To pierwszy zawodnik spoza Unii Europejskiej, który do nas teraz dołączył. Daisuke Matsui ma 31 występów w reprezentacji Japonii, grał na mistrzostwach świata, w Polsce znamy go z Lechi Gdańsk. Jestem przekonany, że to będzie bardzo mocny punkt, strzał w dziesiątkę marketingowo, ale przede wszystkim – sportowo. Jesteśmy już po badaniach medycznych. Wiemy, że wyszły bardzo dobrze. Daisuke jest przygotowany do gry. Jego doświadczenia i umiejętności technicznych nie trzeba dodatkowo reklamować. Będą służyły nam jako klubowi, ale i młodym adeptom piłki w Opolu. Do naszego miasta trafiło duże nazwisko - nie ukrywał zadowolenia Wójcik.

Ze wzmocnienia cieszy się także szkoleniowiec Odry. - "Wywiad" został przez nas zrobiony. To postać, która w pierwszej lidze powinna się wyróżniać. Daisuke potrafi porwać publiczność, jest lubiany, ma umiejętności i ochotę, by grać w Polsce. Dobrego ofensywnego piłkarza nigdy za dużo - skomentował Mirosław Smyła.

Zobacz wcześniejsze transfery Odry i innych naszych klubów!

Zawodnika powitał także prezydent miasta. - Chciałbym podziękować panu Daisuke za to, że wybrał klub z Opola. O wielkiej tradycji piłkarskiej. Największe gwiazdy polskiej piłki nożnej grały na tym stadionie. Czy to w barwach Odry, czy rywali. Myślę, że Daisuke będzie bardzo ważnym elementem zespołu. Wierzę, że dzięki jego pracy i zaangażowaniu, klub będzie odnosił wielkie sukcesy, czego mu życzę. Jestem też przekonany, że pan Daisuke doceni Opole. Bo to piękne miasto, pełne ludzi o ciepłym sercu. Myślę, że wszyscy przyjmą go gorąco i rzeczywiście stadion będzie w sobotę pełen kibiców. Opole obchodzi w tym roku 800-lecie istnienia. Można powiedzieć, że to kolejny element tych obchodów, że doczekaliśmy się w składzie drużyny pierwszego samuraja - powiedział Arkadiusz Wiśniewski.

Klub liczy, że Matsui zadebiutuje w sobotę, gdy Odra zmierzy się z Miedzią Legnica. Stosowne dokumenty zostały już wysłane do FIFA, ale 100-procentowej pewności, że Japończyk będzie mógł zagrać jeszcze nie ma. - W ubiegłą sobotę Daisuke został godnie pożegnany w Iwacie przez dotychczasowy klub; stadion był pełny, przyszło 17 tysięcy ludzi. Mam nadzieję, że teraz zostanie przez pełny stadion powitany w Opolu i wraz z jego pomocą powalczymy o jak najlepszy wynik meczu z Miedzią - powiedział prezes beniaminka Nice I ligi.