Nowy skrzydłowy w GKS-ie. Zadebiutuje już dziś w sparingu?

10.07.2018
GKS Tychy realizuje swój plan na letnie okienko transferowe i po pozyskaniu napastnika i środkowego obrońcy, postanowił również zadbać o zakup nowego skrzydłowego. Wybór padł na Sebastiana Stebleckiego, który przez ostatnie pół roku występował w Chojniczance Chojnice. 
PressFocus
W trakcie swojej kariery Steblecki reprezentował już barwy Cracovii, holenderskiego SC Cambuur-Leeuwarden, a także Chojniczanki Chojnice, z której skrzydłowy trafił do Tych. W rundzie wiosennej tego sezonu zawodnik wystąpił w 13 meczach w pierwszoligowcu, ale w żadnym z nich nie wpisał się na listę strzelców. Co ciekawe, 26-latek ma również za sobą grę w jednym ze śląskich klubów. Po opuszczeniu Holandii pomocnik zasilił szeregi Górnika Zabrze i występował w nim w drugiej połowie sezonu 2015/2016. Mimo spadku klubu z Ekstraklasy, Steblecki spisywał się przy Roosevelta dość dobrze i zapracował sobie na pozostanie w Ekstraklasie i kontrakt w Cracovii.  

Skrzydłowy podpisał z GKS-em roczny kontrakt i dołączył wczoraj do zespołu, przebywającego na zgrupowaniu w czeskim Valašském Meziříčí. Być może Steblecki już dziś zadebiutuje w nowych barwach, gdyż tyski zespół o godzinie 17 zmierzy się w sparingu z MFK Frydek-Mistek. - Sebastian to zawodnik, który daje nam możliwości wyboru na kilku pozycjach. Może grać i w środkowej strefie boiska, i na boku pomocy. Liczymy, że swoją grą w Tychach nawiąże do występów w barwach Cracovii, które pozwoliły mu na transfer do Eredivisie. Wierzymy, że Sebastian swoją osobą doda sporo jakości naszej drużynie - przyznał Grzegorz Bednarski, Prezes Zarządu Tyski Sport S.A.


Nowy nabytek GKS-u wraz z prezesem oraz dyrektorem sportowym pierwszoligowca (fot: PressFocus) 

Steblecki jest czwartym zawodnikiem, który dołączył do GKS-u w letnim okienku transferowym. Wcześniej klub z Tychów zasilili Marcin Kowalczyk i Piotr Giel, ale także powracający po półrocznym pobycie w Legionovii Wojciech Szumilas. Młody pomocnik ma jednak ponownie opuścić pierwszoligowca, gdyż otrzymał od niego zgodę na wypożyczenie do innego zespołu. Tym samym 21-latek może odejść z GKS-u na tej samej zasadzie co Dawid Rogalski. Napastnik najpierw przedłużył kontrakt z tyskim klubem do 30 czerwca 2020 roku, a następnie został wypożyczony do drugoligowego Gryfa Wejherowo. Tyszanie zapewnili sobie jednak możliwość powrotu zawodnika w zimowym oknie transferowym.
źródło: własne/gkstychy.info
autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również