Grad goli w sparingu z Puszczą

20.01.2017
Tyszanie w trzecim tej zimy sparingu mierzyli się z Puszczą Niepołomice i zaprezentowali się bardzo dobrze, o czym najlepiej świadczy 5 zdobytych bramek.
Łukasz Sobala/PressFocus
Tyszanie przez cała rundę jesienną mieli ogromny problem ze skutecznością. Dziś w rozegranym w Chełmku sparingu z Puszczą aż pięciokrotnie pokonali bramkarza II-ligowego zespołu. Strzelanie już w 1 minucie rozpoczął Mączyński, który popisał się bardzo ładnym uderzeniem. W 26 minucie bramkę zdobył Świerczok i do przerwy "trójkolorowi" prowadzili 2:0. 6 minut po wznowieniu gry Świerczok po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Czy to przełamanie utalentowanego napastnika? Za wcześnie na takie osądy, bo przecież to tylko sparing, ale sa podstawy, by wierzyć, że w lidze Jakub na wiosnę zaprezentuje się lepiej niż w poprzedniej rundzie. Czwartego gola chwile później dołożył Mańka, który rozgrywał bardzo dobre spotkanie. Później do gry wzięła się puszcza, która między 57, a 77 minutą zdobyła dwie bramki, ale tyszanie odpowiedzieli na to kolejnym golem. Zdobył go wprowadzony chwile wcześniej Wróblewski.

GKS Tychy - Puszcza Niepołomice 5:2 (2:0)

1:0 Mączyński, 1 min.
2:0 Świerczok, 26 min.
3:0 Świerczok, 51 min.
4:0 Mańka, 55 min.
4:1 57 min.
4:2 Stawarczyk, 77 min. (karny)
5:2 Wróblewski, 83 min.

GKS: Kosiorowski - Grzybek, Boczek, Tanżyna, Manka - Mączynski, Zasavitchi, Szumilas, Grzeszczyk, Radzewicz-Swierczok

II połowa: Igaz - Grzybek (55' Szywacz) - Tanżyna (79' Pańkowski), Gancarczyk, Manka - Kowalski, Zasavitchi (67' Piatek), Bukowiec, Grzeszczyk (79' D.Duda), Radzewicz (62' Rutkowski) - Swierczok (79' Wróblewski)
źródło: SportSlaski.pl
autor: Michał Piwoński

Przeczytaj również