GKS Jastrzębie rozpoczął zakupy. A zaczął od napastnika zza miedzy

23-letni zawodnik jest wychowankiem Rozwoju Katowice i spędził w nim niemal całą swoją seniorską karierę (z półrocznymi przerwami na grę w Karpatach Krosno i Pniówku Pawłowice Śląskie). Ostatni sezon był jednak dla Żaka wyjątkowo udany, bowiem udało mu się wymiernie przyczynić do utrzymania katowiczan na szczeblu centralnym. Napastnik w 23 spotkaniach aż dziesięć razy wpisał się na listę strzelców, a 70% swojego dorobku uzyskał podczas występów w rundzie wiosennej. Co ciekawe, Żak mocno dał się we znaki również nowemu pracodawcy, gdyż w majowym spotkaniu z GKS-em ustrzelił dublet. 

 

Napastnik podpisał w Jastrzębiu dwuletni kontrakt i docelowo będzie miał za zadanie zastąpić w klubie swojego rówieśnika, Daniela Szczepana. Zawodnik, który w minionych rozgrywkach zdobył trzy bramki więcej od Żaka, postanowił nie przedłużać kontraktu z GKS-em i spróbować swoich sił w Ekstraklasie. Nowym pracodawcą napastnika został Śląsk Wrocław. - Cieszę się, że trafiłem do ekipy, która zanotowała dwa awanse z rzędu. Mam nadzieję, że będę istotną częścią tej drużyny i uda mi się zastąpić najlepszego strzelca. Liczę, że wszystko będzie szło w dobrym kierunku. Czy były propozycje z innych klubów? Tak, były, ale Jastrzębie jako pierwsze wyciągnęło rękę z propozycją podpisania kontraktu, więc nie było się nad czym zastanawiać.  Chciałem mieć spokojną końcówkę urlopu i za tydzień zacząć przygotowania do sezonu z nową drużyną – powiedział tuż po podpisaniu kontraktu nowy napastnik GKS-u.