"Bizak" wraca na Edukacji. Pomoże przy transferach

07.12.2017
- Dyskusje na temat transferów chcemy wyprowadzić z kuluarów na trochę szersze wody. O każdym zawodników będziemy rozmawiać w kilkuosobowym zespole. Zapewniam, że kilka nazwisk może zaskoczyć, ale idziemy w kierunku fachowców - deklaruje Grzegorz Bednarski. Prezes GKS-u Tychy przedstawił swojego nowego doradcę - Krzysztofa Bizackiego.
Norbert Barczyk/PressFocus
Przy Edukacji zaczynał poważną karierę, tu również kończył z zawodową grą w piłkę. Krzysztof Bizacki wraca do GKS-u Tychy w nowym charakterze. Napastnik, który w 230 meczach strzelił dla tyskiej drużyny 61 bramek teraz będzie pomagał zarządowi klubu w doborze nowych piłkarzy do drużyny I-ligowca. - To klub, który zawsze był dla mnie bardzo ważny, dlatego zrobię wszystko, żeby spełnić oczekiwania Zarządu i kibiców. Pamiętam moment, kiedy obchodziłem 40. urodziny i na  transparencie wywieszonym na stadionowym ogrodzeniu znalazło się następujące zdanie: „Ludziom trzeba od podstaw wpajać, że GKS Tychy jest najważniejszy." Doskonale  pamiętam te słowa i są one cały czas w mocy. Jestem wychowankiem tyskiego klubu więc logiczne jest, że zależy mi na jego dobru - deklaruje "Bizak".

- Chcemy korzystać z potencjału naszych ludzi. "Bizak" zostawił w Tychach sporo zdrowia, ale przede wszystkim dysponuje odpowiednią wiedzą. To człowiek, który nie boi się ciężkiej pracy i wyzwań. Bardzo długo rozmawialiśmy na temat wizji i polityki transferowej. Współpraca z nim jest tak naprawdę pierwszym krokiem w kierunku reorganizacji pionu sekcji piłki nożnej - tłumaczy Grzegorz Bednarski zapowiadając, że to początek budowy sztabu fachowców którzy będą odpowiadać za odpowiednią selekcję do drużyny I-ligowego GKS-u.

Przypomnijmy, że kilka dni temu klub podziękował za współpracę dotychczasowemu dyrektorowi sportowemu, Wojciechowi Szali.
źródło: gkstychy.info
autor: ŁM

Przeczytaj również