W Chorzowie już w piątek wiedzieli co się święci

12.12.2016
- Jeszcze w piątek z Panem Mosórem rozmawiał przewodniczący Komisji, przekazując informację, że na pewno na wtorek klub zostanie wezwany, a tło sprawy zostało zarysowane - mówi nam kierownik działu licencji i dyrektor departamentu rozgrywek krajowych PZPN, Łukasz Wachowski.
Rafał Rusek/PressFocus
- Posiedzenie zostało zwołane w związku z weryfikacją przez Komisję Licencyjną kryterium f.09. Do 2 grudnia kluby miały czas na przedstawienie dokumentacji w tej sprawie. Kluby się z tego terminu wywiązały, tego dnia wpłynęły do nas dane finansowe. Od tego dnia pracujący z nami już od kilku sezonów ekspert do spraw kryteriów finansowych rozpoczął ich analizę. I to bezpośrednio do niego zaczęli zgłaszać się zawodnicy, którzy - jak twierdzili - mają podpisane umowy z Fundacją Ruchu Chorzów a pensje określone tymi umowami nie zostały wypłacone - tłumaczy Łukasz Wachowski.

Według komunikatu wydanego przez klub, jego przedstawiciele zostali wezwani w związku ze skargą złożoną do Komisji przez Bartłomieja Babiarza, byłego gracza "niebieskich". Sam zawodnik nie chce komentować sprawy, precyzuje ją za to przedstawiciel Związku. - Pan Babiarz był jednym z zawodników, którzy zgłosili się do naszego eksperta i on formalnie zwrócił się do Komisji, ale jest również grupa zawodników którzy tego nie uczynili - tłumaczy Wachowski.

Sama decyzja o zwołaniu posiedzenia Komisji Licencyjnej w trybie pilnym zapadła na długo przed publikacją niedzielnego tekstu na portalu weszlo.com. - 2 grudnia temat wyglądał na zagadnienie "czyste", Ruch przedstawił swoje tabele w formacie bez naruszenia kryterium f.09. Później do naszego eksperta wpłynęły skargi o których mówiłem. 6 grudnia Członkowie Komisji otrzymali informację na temat posiedzenia zaplanowanego na 13 grudnia. Zaproszenie do Ruchu Chorzów wysłaliśmy wczoraj, a samo pismo od Pana Babiarza przed weekendem. Ale jeszcze w piątek z Panem Mirosławem Mosórem rozmawiał przewodniczący Komisji, przekazując informację że na pewno na wtorek klub zostanie wezwany, tło sprawy też zostało zarysowane. Wczorajszy mail był tylko formalnym potwierdzeniem piątkowego, "ustnego" zaproszenia - opisuje wydarzenia ostatnich dni Wachowski.

Komisja Licencyjna zbierze się we wtorek o godzinie 11:00. Klub został zaproszony na godzinę 12:00. Po południu powinniśmy poznać efekt posiedzenia i ewentualne kary dla "niebieskich". W grę wchodzi ukaranie klubu odjęciem nawet 10 punktów w ligowej tabeli. - Jeśli oczywiście potwierdzą się te zarzuty. Do tej pory nie mieliśmy z taką sytuacją do czynienia. W tamtym roku Ruch - co istotnie - sam wykazał około 230 tysięcy złotych niespłaconych zobowiązań za co został ukarany odjęciem punktu i dwóch kolejnych już w zawieszeniu. Tegoroczna decyzję Komisji powinniśmy poznać jutro, ewentualnie do 20-tego grudnia jeśli sprawa będzie wymagała dalszego postępowania. Sprawa miałaby inny charakter, gdybyśmy byli informowani o dodatkowych umowach, klub dołączałby sprawozdanie finansowe razem z Fundacją, a jej zobowiązania płacone były w terminie. Zgodnie z podręcznikiem licencyjnym Ruch miał taki obowiązek jeśli koszty wynagrodzenia zawodników ponoszone są przez podmiot inny niż klub piłkarski. Oczywiście papier przyjmie wszystko. Pan Babiarz opisał nam funkcjonujący mechanizm, my nie przesądzamy że tak było, ale na postawie dowodów trzeba będzie ustalić prawdę - wyjaśnia kierownik działu licencji i dyrektor departamentu rozgrywek krajowych PZPN.
autor: Łukasz Michalski

Przeczytaj również