Gorący wrzesień dla „stulatków”. Kto wytrzyma maraton?

Trener Ruchu Chorzów, Łukasz Bereta po meczu z Grunwaldem Ruda Śląska i efektownej wygranej (10:2) nie ukrywał satysfakcji. - Cały czas monitorujemy młodych zawodników i często zapraszamy ich na jednostki treningowe. Teraz była okazja, żeby zadebiutowali w pierwszym zespole – mówił Bereta, który jasno określa priorytety. - Najważniejsza jest liga, na nią się nastawiamy. W meczach pucharowych szanse będą dostawać młodzi zawodnicy – dodaje trener.

Piłka w środę, piłka w sobotę

Ruch w połowie sierpnia rozpoczął maraton grania co trzy dni, który może się zakończyć... pod koniec września. Seria ta zaczęła się meczem ligowym z Wartą Gorzów Wielkopolski w ubiegłą środę. - Ilość spotkań cieszy, bo lepiej ćwiczyć w warunkach meczowych, ale musimy też szanować zawodników. Za chwilę obciążenia będą się nakładać i może być problem – zwraca uwagę opiekun chorzowian.

Niebieskich w weekendy czekają spotkania ligowe, natomiast w środku tygodnia spotkania pucharowe. Już we wtorek wyjazdowe spotkanie z A-klasową Unią w ramach Pucharu 100-lecia Śląskiego ZPN, początek tego meczu o godzinie 17.00. Natomiast tydzień później derbowa rywalizacja w Pucharze Polski. W II rundzie na szczeblu Podokręgu Katowice Ruch zmierzy się ze Stadionem Śląskim. Derbowy mecz ma zostać rozegrany 1 września, gospodarzem ma być Stadion Śląski, ale mecz się odbędzie na Cichej. - Musimy też pamiętać, by dbać o murawę – mówią w klubie. Wstępna pora rozgrywania tego meczu, to 17.30.

A to nie koniec. Kolejne wygrane Niebieskich w pucharowych rozgrywkach będą oznaczać, że najwcześniej Niebiescy będą mieć wolny środek tygodnia... za ponad miesiąc, 29 września. Do tego czasu mają bowiem zostać rozegrane mecze ćwierćfinałowe i półfinałowe Pucharu Stulatka (8 i 15 września) oraz trzecia runda Pucharu Polski na Podokręgu Katowice (22 września). Finały, zarówno Pucharu Stulatka, jak i poszczególnych podokręgów, wstępnie przewidziano na 11 listopada...

Rezerwy Ruchu wchodzą do gry

Chorzowianie i tak mogą mówić o komfortowej sytuacji. Mają duże grono juniorów, dla których te mecze będą z pewnością doskonałą formą przetarcia. Trzeba jednak pamiętać, że od najbliższego weekendu Niebiescy startują z rywalizacją w klasie A, gdzie będą grały rezerwy Ruchu. Pierwszy mecz Ruch II zagra na wyjeździe z Kolejarzem 24 Katowice w najbliższą sobotę. Trenerem tej drużyny będzie Łukasz Molek.

Do tej pory naturalnym zapleczem dla młodych chłopaków, którzy ocierają się o pierwszy zespół, była drużyna juniorów starszych, która rywalizuje w lidze wojewódzkiej. Już w miniony weekend chorzowianie zainaugurowali zmagania, pokonując Rekord Bielsko-Biała 2:1. Jedną z bramek dla Ruchu w tym spotkaniu zdobył chwalony przez trenera Łukasza Beretę po meczu z Grunwaldem, Adrian Matys. Drugiego gola dołożył Tomasz Wójtowicz, który także pojawił się na boisku w meczu wtorkowym. Kilku innych debiutantów także grało w tamtym spotkaniu. Trenerem tego zespołu z kolei jest Mateusz Michalik. W weekend juniorów Ruchu czeka wyjazdowy mecz z Piastem Gliwice.

Polonia z ligowymi zaległościami

Jeszcze inny problem mają w Bytomiu. Niebiesko – czerwoni muszą odrabiać zaległości ze startu trzeciej ligi, oby tylko było im to dane we wstępnie przewidzianych terminach. W każdym razie domowy mecz z Pniówkiem Pawłowice Śląskie z 4. kolejki zaplanowany jest na 2 września. „Szczęściem” Polonistów w tej sytuacji jest to, że w II rundzie Pucharu Polski podokręgu Bytom pożegnali się już z rozgrywkami, przegrywając z Gwarkiem Tarnowskie Góry 1:2. Nie będą musieli rozgrywać meczu dzień po dniu...

Inne, słabsze kluby mają naturalnie jeszcze większe problemy. Na dwóch pucharowych frontach walczą chociażby Naprzód Lipiny czy Szombierki Bytom, których kadry osobowe są nieporównywalnie słabsze od trzecioligowców.

Jednego możemy być pewni, odnośnie kalendarza ligowego na najbliższe tygodnie... Zważywszy, że we wrześniu dojdzie także do arcyciekawych pojedynków ligowych Ruchu z rezerwami Zagłębia Lubin czy Rekordem Bielsko-Biała, a także do meczów Polonii Bytom z rezerwami Górnika Zabrze czy z MKS Kluczbork, a przede wszystkim do bezpośredniej rywalizacji stulatków o ligowe punkty, to kibice od piłki nie będą mogli odpocząć.