Dariusz Dźwigała w ogniu pytań

28.07.2016
Premierowy mecz bielskiego Podbeskidzia w I lidze poprzedziła konferencja prasowa z udziałem trenera Dariusza Dźwigały. Szkoleniowiec „Górali” odpowiadał na pytania dziennikarzy.
Rafał Rusek/Press Focus
Zmiany kadrowe...
Dariusz Dźwigała: Zespół Podbeskidzia na pewno zmienił się bardzo. Odeszło wielu zawodników, ważnych zawodników. Część nie chciała występować w I lidze, kolejna część nie spełniała naszych oczekiwań i musieliśmy im podziękować.

Zmiana stylu gry...
Jeśli chodzi o nasz styl gry to będziemy chcieli grać inaczej niż dotychczas, będziemy chcieli mieć duży wpływ na przebieg meczu, prowadzić grę. Jeżeli ktoś nie widział naszych meczów na żywo tylko patrzył na wyniki, to może być zaniepokojony. Ja chciałbym jednak uspokoić, wszystko jest w porządku. Widzę jak zawodnicy realizują nakreślony plan. Nasza gra będzie dla każdego rywala bardzo groźna, a styl powinien zapewniać nam zdobywanie sporej ilości bramek. Przywiązuję dużą wagę do tego, aby moje zespoły były ukierunkowane na prowadzenie gry.

Koniec transferów...
Jeszcze 2-3 zawodników by się przydało do podniesienia rywalizacji. Pracujemy bardzo mocno nad zakontraktowaniem dwóch zawodników. Wtedy będę już spokojny.

Jedenastka wyjściowa na mecz z Olimpią...
Mam już zarys na ten mecz, ale jutro czeka nas jeszcze jedna jednostka treningowa i wtedy ustalę ostateczny skład. Wiadomo, że ci nowi będą, bo dużo zmian zaszło w zespole. W każdym klubie gdzie pracowałem zawsze robiłem to po to, aby wygrywać. Doszły do mnie sygnały, że niepotrzebnie mówię o pierwszym miejscu, ale przecież po to wychodzimy na boisko, aby wygrywać każdy mecz i być na szczycie, zdobyć pierwsze miejsce, które da nam awans. Nie boję się tego mówić, ale jesteśmy też pełni pokory. Wpajam zawodnikom taką myśl, aby byli nastawieni pozytywnie – tylko wtedy będziemy mogli się rozwijać i stawać się lepszymi.

Główni kontrkandydaci do awansu? Górnik Zabrze, Zagłębie Sosnowiec, GKS Katowice...
Liga będzie bardzo mocna, do tych wymienionych zespołów chciałbym także dołączyć Miedź, Sandecję, Chojniczankę, Chrobrego – te zespoły mogą namieszać. Tutaj nie ma słabeuszy i musimy do każdego z tych meczów podejść jak do meczów z czołówką ekstraklasy. Dlatego ta liga powinna być ciekawa, tym bardziej, że jest coraz więcej ładnych stadionów.

Kto będzie odpowiedzialny za zdobywanie bramek...
Każdy zawodnik, który jest na boisku będzie strzelał bramki, będziemy grać bardzo ofensywnie. Na potwierdzenie mogę podać przykład prowadzonego przeze mnie Dolcanu. Tam bramki strzelali wszyscy, także obrońcy zwłaszcza przy stałych fragmentach. Liczę bardzo mocno na Roberta Demjana, bo pokazuje że dużo potrafi, jest w dobrej formie, ale pozostali zawodnicy muszą go wspierać i wykorzystywać miejsce, które dla nich stworzy.

Wszystkie pytania i odpowiedzi na tspodbeskidzie.pl.
autor: KB

Przeczytaj również