Żelazna defensywa Ruchu

30.01.2016
Ruch w trzecim sparingu na Cyprze zremisował z liderem Rumuńskiej ekstraklasy 0-0. To kolejny sparing, w którym chorzowianie nie tracą gola.
Neo/Niebiescy.pl
Ruch w piątek pokonał Tom Tomsk 1-0, a już następnego dnia rozgrywał kolejny mecz. Tym razem rywalem chorzowian był Rumuński zespół Astra Giurgiu. Astra po 23 kolejkach rumuńskiej ekstraklasy zajmuje pierwsze miejsce w tabeli, a w eliminacjach Ligi Europy zespół trenera Mariusa Sumudica wyeliminował West Ham United. Piłkarsko był to najlepszy zespół z jakim "Niebiescy" się w tym roku mierzyli, pomimo tego, że był osłabiony brakiem kilku podstawowych graczy.

Początek meczu zdecydowanie należał do Rumunów, którzy nie pozwalali ekipie Ruchu nawet zbliżyć się do swojego pola karnego. Dopiero w miarę upływu czasu gra się nieco wyrównała, ale okazji podbramkowych nie było zbyt wiele. W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił. W 59 minucie Adam Setla zdobył bramkę, lecz znajdował się na pozycji spalonej. Spotkanie zakończyło się małą awanturą po wejściu Miłosza Trojaka. To świadczy o tym, że oba zespoły podeszły do tego spotkania bardzo poważnie, wszak Ekstraklasa startuje już za dwa tygodnie.
 

Ruch - Astra 0-0 (0-0)

Ruch : Putnocky (67' Lech) - Konczkowski (46' Korczyński), Grodzicki (46' Trojak), Cichocki, Koj (46' Oleksy) - Mazek (29' Podgórki), Surma (46' Hanzel), Iwański (46' Lenartowski), Lipski (71' Bargiel), Zieńczuk (46' Moneta)( 79' Siedlik) - Stępiński (46' Setla)(73' Setla)

Astra : Gavrilas - Queiros, Geraldo Alves (46' Oros), Ricardo Alves (46' Dandea), Morais (73' Raileanu), Boudjemaa (46' Ionita), Seto (54' Stan), Boldrin (80' Gheorghe), Lovin, William (64' Romario), Nicolae (60' Rosu)
źródło: Niebiescy.pl/SportSlaski.pl
autor: Michał Piwoński

Przeczytaj również