Zdolny Łotysz z niezłym CV. Podbeskidzie solidnie wzmocniło atak

04.08.2017
Paweł Tomczyk zyskał solidnego konkurenta w walce o miejsce w pierwszym składzie Podbeskidzia. Nowym nabytkiem "górali" został 22-letni łotewski napastnik Valerijs Sabala, który w przeszłości znajdował się w kadrze belgijskiego Club Brugge.
TS Podbeskidzie
Młody zawodnik zaczął być rozpoznawalny po sezonie 2013, w którym udało mu się zdobyć 15 goli w barwach Skonto Ryga. Znakomity jak na 19-latka bilans nie umknął uwadze solidnych europejskich klubów, dzięki czemu w lutym 2014 roku Sabala został wytransferowany do Club Brugge. Przez 3,5 roku piłkarz nie zanotował jednak ani jednego oficjalnego spotkania w belgijskim zespole, będąc co chwilę wypożyczanym do innych klubów (m.in. do Miedzi Legnica, w której jesienią 2015 roku strzelił 3 bramki w 9 spotkaniach). Ostatnie pół roku napastnik spędził w swojej ojczyźnie, a dokładnie w zespole FC Riga - w 16 oficjalnych meczach drużyn zdobył 5 goli i gdy wydawało się, że piłkarz ponownie wróci do Brugii, do akcji wkroczyło Podbeskidzie.

Napastnik zasilił "górali" na zasadzie transferu definitywnego i podpisał z "góralami" 2-letni kontrakt. - Muszę przyznać, że w klubie pracują osoby bardzo profesjonalnie traktujące swoją pracę. Podczas formalności związanych z transferem wszystko zostało mi dokładnie wytłumaczone, praktycznie cały czas jestem w kontakcie z kimś z klubu, także wrażenie jest bardzo dobre. O samym zespole nie wiem jeszcze zbyt wiele, nie miałem okazji poznać kolegów z zespołu, ale postaram się szybko to nadrobić. Widziałem wyniki ostatnich meczów, szkoda, że pechowo straciliśmy bramkę w końcówce pierwszego meczu. Wiem też, że jeszcze nie dawno Podbeskidzie grało w Ekstraklasie i bardzo chce tam wrócić, i właśnie dlatego tu jestem – ja też chcę zagrać w Ekstraklasie - przyznał Sabala tuż po podpisaniu kontraktu. 

Ciekawostką jest fakt, że mimo młodego wieku napastnik ma już na swoim koncie 33 występy reprezentacyjne, w których aż dziesięciokrotnie skierował piłkę do siatki. - Bardzo dobrze czuję się w polu karnym. Myślę, że mam łatwość w odnajdywaniu się tam i tworzeniu sobie okazji do zdobycia bramki. Jeśli dostanę dobre podanie od kolegów z zespołu to postaram się zrobić z niego użytek - dodał nowy napastnik Podbeskidzia, który o miejsce w składzie będzie rywalizował z będącym w naprawdę dobrej dyspozycji Pawłem Tomczykiem. 
 
 
źródło: własne/tspodbeskidzie.pl
autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również