W Bielsku czas na kolejne rozstania

14.06.2017
Do grupy piłkarzy, którzy żegnają się po sezonie z pierwszoligowym Podbeskidziem Bielsko-Biała, dołączył już szósty zawodnik. Działacze bielskiego klubu nie przedłużyli wygasającego kontraktu że Słowakiem Martinem Baranem, który z pewnością nie zaliczy minionego okresu do udanych.
Rafał Rusek/Press Focus
Obrońca trafił do Podbeskidzia przed rozpoczęciem sezonu 2016/17, a w czerwono-biało-niebieskich barwach zadebiutował w sierpniowym pojedynku ze Stomilem w Olsztynie. Od tamtego spotkania piłkarz stał się podstawowym elementem w układance trenera Dariusza Dźwigały, jednak jego dobra passa nie trwała zbyt długo. Piłkarz po rozegraniu zaledwie 5 spotkań naderwał ścięgno Achillesa i nie pojawił się na placu gry już do końca pierwszoligowej kampanii. Ciągnące się za Baranem problemy zdrowotne spowodowały, że były piłkarz m.in. Jagiellonii Białystok czy Polonii Bytom musi szukać sobie nowego klubu i dołączył tym samym do Michała Janoty, Roberta Demjana, Jozefa Dolnego, Szymona Lewickiego i Roberta Gumnego, którzy opuścili pierwszoligowca po zakończeniu rozgrywek.

Ponadto klub na łamach strony internetowej opublikował listę piłkarzy, przeznaczonych na wypożyczenie. Krzysztof Walkiewicz, Arkadiusz Jaworski, Maciej Felsch i Aleksander Chmielewski to jednak zawodnicy, występujący głównie w rezerwach, które w minioną sobotę zakończyły rozgrywki w czwartej lidze w drugiej grupie śląskiej.

Wobec sporych ubytków kadrowych, w Bielsku rozpoczyna się swoista giełda nazwisk, które mogłyby zasilić szeregi "górali" i pomóc klubowi w walce o upragnioną Ekstraklasę. Pierwszym nabytkiem Podbeskidzia ma zostać 29-letni Bułgar Dimitar Iliev, który ostatnie trzy sezony spędził w Wiśle Płock i wydatnie pomógł drużynie z Mazowsza awansować do Ekstraklasy. W ostatnim sezonie pomocnik uzbierał w zespole beniaminka 29 występów, w których zdobył 3 bramki i zaliczył 2 asysty.
źródło: własne/tspodbeskidzie.pl
autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również