Światełko w tunelu. Miasto zakupi akcje Ruchu Chorzów!
27.04.2017
Głosowanie nad wprowadzeniem zmian w sprawie uchwały budżetowej miasta poprzedziła gorąca dyskusja, w trakcie której wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej Waldemar Kołodziej wyliczył, że od 2010 roku miasto włożyło w klub około 56 milionów złotych - wliczając w to utrzymanie stadionu, pożyczki, zakup akcji i coroczne wsparcie finansowe.
- W rozmowie z prezesem mówiłem, że ja jako Waldemar Kołodziej chętnie wsparłbym Ruch i wspierał dalsze działania miasta na rzecz Ruchu pod jednym warunkiem, że pozostali akcjonariusze dają proporcjonalnie takie same pieniądze, jakie daje miasto. Jeżeli tego nie będę widział, to nie mogę dłużej wspierać takiej działalności. Jestem przeciwnikiem kolejnego zakupu akcji. Jako przykład jest Górnik Zabrze, gdzie stuprocentowym akcjonariuszem jest miasto - przyznał wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej, Waldemar Kołodziej.
Padły nawet słowa, że głosowanie powinno się odbyć... po zakupie akcji przez pozostałych udziałowców. - Wydaje mi się, że to głosowanie jest przedwczesne. Jeżeli któryś z udziałowców wykupiłby pakiet za 8 mln zł, to byłby to mocny sygnał do miasta - skomentował radny Jacek Nowak. Później pytano o przedstawiciela rady w zarządzie Ruchu, a także o to, dlaczego zrezygnowano z zapisu w umowie o pożyczce, by pieniądze z przyszłych transferów trafiały na spłatę pożyczki. Głos zabrał też prezydent miasta, Andrzej Kotala, który stwierdził, że środki - o których dzisiaj dyskutowano - są niezbędne, by prowadzić proces restrukturyzacji spółki.
Po prezydencie przemówił prezes "Niebieskich", Janusz Paterman, który pojawił się na sesji razem z nowym trenerem, Krzysztofem Warzychą. Sternik 14-krotnego mistrza Polski zapowiedział, że jeśli miasto wesprze klub, to udziałowcy dołożą kolejne pieniądze. - Awansem wpłaciliśmy 3 mln zł. W momencie kiedy miasto zadeklaruje chęć pomocy wpłacimy kolejne 5 mln zł. Nie możemy czekać z decyzją, mamy proces licencyjny, musimy zapłacić 3,2 mln zł - podkreślił, dodając, że w ciągu trzech dni zostaną spłacone odsetki od pożyczki (ponad 300 tysięcy złotych).
W końcu doszło do głosowania, w którym wzięło udział 22 radnych - 14 było za, 5 przeciw, a 3 wstrzymało się od głosu. Oznacza to, że miasto wykupi pakiet akcji za 2 mln zł. Prezydent Kotala zapowiedział, że nie wyklucza szukania oszczędności, by dokupić kolejne akcje.
- W rozmowie z prezesem mówiłem, że ja jako Waldemar Kołodziej chętnie wsparłbym Ruch i wspierał dalsze działania miasta na rzecz Ruchu pod jednym warunkiem, że pozostali akcjonariusze dają proporcjonalnie takie same pieniądze, jakie daje miasto. Jeżeli tego nie będę widział, to nie mogę dłużej wspierać takiej działalności. Jestem przeciwnikiem kolejnego zakupu akcji. Jako przykład jest Górnik Zabrze, gdzie stuprocentowym akcjonariuszem jest miasto - przyznał wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej, Waldemar Kołodziej.
Padły nawet słowa, że głosowanie powinno się odbyć... po zakupie akcji przez pozostałych udziałowców. - Wydaje mi się, że to głosowanie jest przedwczesne. Jeżeli któryś z udziałowców wykupiłby pakiet za 8 mln zł, to byłby to mocny sygnał do miasta - skomentował radny Jacek Nowak. Później pytano o przedstawiciela rady w zarządzie Ruchu, a także o to, dlaczego zrezygnowano z zapisu w umowie o pożyczce, by pieniądze z przyszłych transferów trafiały na spłatę pożyczki. Głos zabrał też prezydent miasta, Andrzej Kotala, który stwierdził, że środki - o których dzisiaj dyskutowano - są niezbędne, by prowadzić proces restrukturyzacji spółki.
Po prezydencie przemówił prezes "Niebieskich", Janusz Paterman, który pojawił się na sesji razem z nowym trenerem, Krzysztofem Warzychą. Sternik 14-krotnego mistrza Polski zapowiedział, że jeśli miasto wesprze klub, to udziałowcy dołożą kolejne pieniądze. - Awansem wpłaciliśmy 3 mln zł. W momencie kiedy miasto zadeklaruje chęć pomocy wpłacimy kolejne 5 mln zł. Nie możemy czekać z decyzją, mamy proces licencyjny, musimy zapłacić 3,2 mln zł - podkreślił, dodając, że w ciągu trzech dni zostaną spłacone odsetki od pożyczki (ponad 300 tysięcy złotych).
W końcu doszło do głosowania, w którym wzięło udział 22 radnych - 14 było za, 5 przeciw, a 3 wstrzymało się od głosu. Oznacza to, że miasto wykupi pakiet akcji za 2 mln zł. Prezydent Kotala zapowiedział, że nie wyklucza szukania oszczędności, by dokupić kolejne akcje.
Polecane
Ekstraklasa
