Ruch zakończył pierwszy etap przygotowań

Sztab szkoleniowy solidnie wymęczył zawodników w pierwszym etapie przygotowań. Piłkarze mieli trudności z wchodzeniem po schodach. Tak ciężka praca odbiła się na grze zawodników w meczach kontrolnych.  Co prawda chorzowianie wygrali oba spotkania i z wysokości trybun wyglądało to nieźle to jednak trenerzy widzieli to trochę inaczej. - To naprawdę były trudne treningi, które zostawiły ślad na zawodnikach. Ja ich widzę na co dzień. Dla kogoś z boku mogło wyglądać, że byli w dobrej dyspozycji fizycznej, dla mnie jednak do dobrej dużo im brakuje - ocenił trener Fornalik

W springach trener Fornalik próbował nowych wariantów. Marek Zieńczuk występował na lewej obronie, w sparingu z Puszczą Artur Lenartowski zagrał na środku obrony. Próbowany był też system z dwoma napastnikami, na czym zdecydowanie skorzystał Adam Setla, który prezentował się bardzo dobrze, w meczu z Opavą zdobył gola, z Puszczą się to nie udało, ale gra Setli daje podstawy ku temu by sądzić, ze wiosną będzie on częściej pojawiał się na boisku.

Teraz przed piłkarzami Ruchu treningi w Chorzowie i sparing z Rozwojem Katowice, a 24 stycznia "Niebiescy" wylecą na Cypr, by tam szlifować formę na ligowe zmagania.