Ruch może zgłaszać "nowych". Buchalik? "Nie mówię nie"
09.02.2017
Chorzowianie już zdążyli skorzystać z tego prawa, zgłaszając do ligi wypożyczonego z Lechii Gdańsk Milena Gamakowa. Kolejnym graczem przymierzanym do drużyny trenera Waldemara Fornalika jest Michał Buchalik. - Nie mówię nie, zobaczymy jak to się rozwinie - stwierdził szkoleniowiec Ruchu.
28-letni Buchalik spędził przy Cichej sezon 2013/14, w którym "niebiescy" świętowali zdobycie brązowych medali Mistrzostw Polski. Golkiper z Rybnika miał wówczas bardzo udany okres, był podstawowym zawodnikiem ekipy trenera Jana Kociana, a później przeniósł się do krakowskiej Wisły. W ekipie "Białej Gwiazdy" rozegrał pełny sezon, ale u progu kolejnego z powodu kontuzji stracił miejsce w "jedenastce". Sytuacja powtórzyła się przed rozpoczęciem bieżących rozgrywek - uraz kolana wyeliminował zawodnika z gry na kilka miesięcy.
Teraz Buchalik miałby dołączyć do drużyny Ruchu i - jeśli wróci do formy - rywalizować o miejsce w składzie z Liborem Hrdlicką. "Niebiescy" szukają rywala dla słowackiego golkipera - na obóz do hiszpańskiego Benicassim nie pojechał Wojciech Skaba, którego kontrakt prawdopodobnie zostanie rozwiązany. Kamil Lech, który bronił bramki "niebieskich" na początku sezonu musi z kolei nabywać doświadczenia, więc w przypadku zakontraktowania kolejnego bramkarza w grę wchodzi jego wypożyczenie do klubu, w którym miałby większe szanse na częstsze występy. W kadrze jest jeszcze Jakub Miszczuk, który dostawał swoje szanse w sparingach, ale w oficjalnym meczu "niebieskich" jeszcze nie zadebiutował, a ostatni raz regularnie grał jesienią 2015 roku, jeszcze w barwach I-ligowej wówczas Arki.
28-letni Buchalik spędził przy Cichej sezon 2013/14, w którym "niebiescy" świętowali zdobycie brązowych medali Mistrzostw Polski. Golkiper z Rybnika miał wówczas bardzo udany okres, był podstawowym zawodnikiem ekipy trenera Jana Kociana, a później przeniósł się do krakowskiej Wisły. W ekipie "Białej Gwiazdy" rozegrał pełny sezon, ale u progu kolejnego z powodu kontuzji stracił miejsce w "jedenastce". Sytuacja powtórzyła się przed rozpoczęciem bieżących rozgrywek - uraz kolana wyeliminował zawodnika z gry na kilka miesięcy.
Teraz Buchalik miałby dołączyć do drużyny Ruchu i - jeśli wróci do formy - rywalizować o miejsce w składzie z Liborem Hrdlicką. "Niebiescy" szukają rywala dla słowackiego golkipera - na obóz do hiszpańskiego Benicassim nie pojechał Wojciech Skaba, którego kontrakt prawdopodobnie zostanie rozwiązany. Kamil Lech, który bronił bramki "niebieskich" na początku sezonu musi z kolei nabywać doświadczenia, więc w przypadku zakontraktowania kolejnego bramkarza w grę wchodzi jego wypożyczenie do klubu, w którym miałby większe szanse na częstsze występy. W kadrze jest jeszcze Jakub Miszczuk, który dostawał swoje szanse w sparingach, ale w oficjalnym meczu "niebieskich" jeszcze nie zadebiutował, a ostatni raz regularnie grał jesienią 2015 roku, jeszcze w barwach I-ligowej wówczas Arki.
Polecane
Ekstraklasa