Rozwój wzmocniony - były Wiślak pomoże w utrzymaniu?

Obie strony postanowiły dać sobie szansę. Rozwój zyskuje stosunkowo doświadczonego gracza, co przy młodej kadrze drużyny z Brynowa jest sporym pozytywem. Dla Michała Czekaja kontrakt przy Zgody to możliwość powrotu do gry w piłkę. Zawodnik, który po raz ostatni o stawkę zagrał we wrześniu 2015 roku bardzo długo pauzował z powodu kontuzji. Jesienią, pozostając bez klubu, w powrocie do formy pomagał sobie nawet treningami z gimnazjalistami z SMS-u Kraków. - Uważam, że to lepsze od samodzielnego pójścia na boisko i kopania na pustą bramkę - tłumaczył w wywiadzie dla portalu weszlo.com.
 

Zobacz jak radzą sobie śląscy ligowcy w zimowym okienku transferowym - zajrzyj do naszego niezbędnika

Czekaj jest wychowankiem krakowskiej Wisły. W Ekstraklasie zagrał dla niej w 27 meczach. Jego płynnie rozwijającą się karierę zahamowały kontuzje. Przeszedł 3 operacje kolana, wciąż miał kłopoty z powrotem do pełni sił. - W krótkim czasie przeszedłem dwa zabiegi i to chyba był powód, dla którego kolano w końcu nie wytrzymało przeciążenia. Zerwałem więzadła rzepki. Miałem operację w Warszawie u doktora Jaroszewskiego. Według doktora przez to, że te więzadła już mi się zerwały i rzepka została na nowo zszyta, nie powinno już być żadnych dolegliwości bólowych - wyjaśniał Czekaj (pełna rozmowa tutaj). Jeśli uda mu się wrócić do formy, latem będzie próbował wrócić na wyższe szczeble rozgrywek.

Czekaj jest tej zimy pierwszym zakontraktowanym przez Rozwój Katowice zawodnikiem. Wcześniej z klubem rozstawali się jego czołowi gracze - Tomasz Wróbel zasilił Raków Częstochowa, Mateusz Wrzesień przeniósł się do Odry Opole, a Mateusz Ostaszewski wrócił do Jagiellonii, z której był wypożyczony. Przy Zgody zmienił się również trener - Mirosława Smyłę zastąpił Tadeusz Krawiec.