Rosły defensor w Podbeskidziu. Ostatni sezon był dla niego nieudany

10.07.2018
Siódmym zawodnikiem, który trafił do Podbeskidzia w letnim okienku transferowym, został obrońca Aleksander Komor. 24-letni zawodnik podpisał roczny kontrakt z bielskim klubem i trafił do niego na zasadzie wolnego transferu z Górnika Łęczna.
TS Podbeskidzie
Przez ostatnie 2 lata Komor był związany z Górnikiem Łęczna, jednak swój ostatni mecz o punkty rozegrał.. 15 kwietnia 2017 roku. W spotkaniu ze Śląskiem Wrocław obrońca uszkodził więzadło krzyżowe przednie i sztab medyczny zdecydował się na wysłanie go na operacje. Jego bilans gier w Łęcznej zakończył się na 18 spotkaniach, z których 15 rozegrał od pierwszej do ostatniej minuty. W trakcie swojej kariery obrońca występował również w trzecioligowym Motorze Lublin, ale także w chorzowskim Ruchu. Przy Cichej Komor spędził 1,5 roku, ale nie zdołał w tym czasie zadebiutować w pierwszej drużynie - defensorowi pozostawały jedynie występy w Młodej Ekstraklasie oraz w rezerwach.

Środkowy obrońca trenował z Podbeskidziem od blisko dwóch tygodni i rozegrał w zespole "Górali" dwa mecze sparingowe. W spotkaniach z FC Viitorulem Konstanca oraz Piastem Gliwice zawodnik pojawił się na placu gry w drugiej połowie.

Ostatecznie sztab szkoleniowy Górali zdecydował się na podpisanie umowy z Komorem, który będzie związany z "Góralami" przez najbliższy sezon. W kontrakcie została zawarta możliwość jego przedłużenia o kolejny rok.
źródło: własne/tspodbeskidzie.pl
autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również