Podbeskidzie z nowym skrzydłowym. Czy to będzie kozak?

05.07.2017
Miłosz Kozak został siódmym zawodnikiem, który wzmocnił Podbeskidzie Bielsko-Biała w letniej przerwie. 20-letni skrzydłowy został wypożyczony do bielskiego klubu na rok z drużyny mistrza Polski – Legii Warszawa.
TS Podbeskidzie
O Kozaku zrobiło się głośno na początku 2014 roku, kiedy jako 16-letni junior opuścił Lecha Poznań, by dołączyć do warszawskiej Legii. Kariera skrzydłowego w stołecznym klubie z pewnością nie idzie jednak po jego myśli – dość szybko Kozak trafił na półroczne wypożyczenie do Zagłębia Sosnowiec i do teraz nie zdołał zadebiutować w pierwszej drużynie warszawskiego klubu. Ostatnie półtora roku pomocnik spędził na kolejnym wypożyczeniu – tym razem w Wigrach Suwałki. W minionym sezonie piłkarz zagrał w 27 spotkaniach ligowych, spędzając na placu gry dokładnie 1716 minut. Na dwunaste miejsce, które 20-latek zajął w rankingu na najlepszego lewego pomocnika Nice 1. Ligi, złożyły się dwie zdobyte bramki i asysta, 63% celnych podań, 43% wygranych pojedynków w ataku i 51% udanych zwodów.

Piłkarz trenował w bielskim klubie już od kilku dni i wystąpił nawet w wewnętrznej gierce, zorganizowanej przez trenera Kociana w sobotę. Po podpisaniu kontraktu skrzydłowy dołączy do drużyny, która udała się dzisiaj na zgrupowanie na Słowację - konkretnie do miasta Zlate Moravce.

Przychodzę do Podbeskidzia oczywiście po to żeby grać, żeby się rozwijać, ale też po to żeby pomóc w awansie do Ekstraklasy. To jest nasz cel. Zrobimy wszystko, aby na początku czerwca cieszyć się z awansu (...) Będę twardo rywalizował o pierwszy skład. Po to przychodzę, żeby grać, rozwijać się i pomagać na boisku drużynie. Nie będę odpuszczał i mam nadzieję, że zapracuję sobie na pierwszą jedenastkę - przyznał Kozak w wywiadzie, opublikowanym na oficjalnej stronie Podbeskidzia. 
 
 
źródło: własne/tspodbeskidzie.pl
autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również