Podbeskidzie wzmacnia linię pomocy i osłabia ligowego rywala

Defensywny pomocnik spędził ostatnie dwa i pół roku w ligowym rywalu "Górali" - Drutexie-Bytovii Bytów. W klubie z województwa pomorskiego zawodnik rozegrał 58 spotkań, w których zdobył 8 bramek. W minionych rozgrywkach 24-latek wystąpił jednak tylko w 14 meczach (wszystkie miały miejsce w rundzie wiosennej), gdyż Rzuchowski w sierpniowym spotkaniu Pucharu Polski z ŁKS-em Łomża nabawił się kontuzji kolana. Choć piłkarz po powrocie do gry miał pewne miejsce w wyjściowej jedenastce trenera Adriana Stawskiego, klub postanowił nie przedłużać z nim wygasającego kontraktu.

Przed transferem do Bytovii Rzuchowski występował m.in. w Arce Gdynia oraz w chorzowskim Ruchu. Pomocnik nie może jednak zapisać pobytu przy Cichej do udanych, gdyż przez rok nie udało mu się zadebiutować w pierwszej drużynie "Niebieskich". Pomocnik rozegrał jedynie 14 spotkań w trzecioligowych rezerwach Ruchu.

Rzuchowski jest czwartym zawodnikiem, który latem zasilił szeregi Podbeskidzia. - Do przyjścia do Bielska na pewno zachęcił mnie plan przedstawiony przez klub, zarysowana ścieżka rozwoju, ale też dobry trener, za którym idzie dobra opinia w środowisku piłkarskim. Jestem bardzo ciekawy tej współpracy i nie mogę doczekać się występów w nowym zespole - przyznał 24-latek tuż po podpisaniu kontraktu. 

Pomocnik powinien otrzymać szansę na debiut w najbliższą sobotę, gdy Podbeskidzie zmierzy się w sparingu z Piastem Gliwice.