Olimpia - ROW. „Jaga” B vs Rybnik?

30.07.2015
Poobijana nieco przez los drużyna KS ROW 1964 Rybnik zaczyna tegoroczną rywalizację w drugiej lidze od wyjazdu do Zambrowa. Miejscowa Olimpia, choć to beniaminek, nie będzie jednak na pewno łatwym rywalem. Wpływy pobliskiego Białegostoku i tamtejszej Jagiellonii są tutaj aż nadto widoczne.
Rafał Rusek/pressfocus.pl
Co ciekawego?

- Zambrowska Olimpia nie próżnowała przed sezonem i ściągnęła do siebie kilku naprawdę ciekawych graczy. Tomasz Porębski i Karol Buzun mają za sobą debiuty w Ekstraklasie (a jakże – w „Jadze”). Arkadiusz Mroczkowski oraz Patryk Szymański z powodzeniem grali w poprzednim sezonie na pierwszoligowych boiskach. Piotr Murawski natomiast reprezentował wspomnianą Jagiellonię Białystok w Młodej Ekstraklasie.

- Olimpia awansowała na „drugi front” po wygranych barażach ze Stalą Rzeszów. Wcześniej zdystansowała w lidze o punkt swoją imienniczkę z Elbląga, remisując w ostatniej kolejce właśnie z tymże rywalem 1-1.

- ROW 1964 zaczyna kolejny sezon bez naprawdę istotnych wzmocnień kadrowych, ze znacznie obciętym budżetem oraz de facto bez prezesa klubu. Jak daleko zajdą w takiej sytuacji rybniccy „Gladiatorzy”?

Na kogo zwrócić uwagę?

Michał Twardowski (Olimpia): Dziewiętnaście bramek w trzydziestu ligowych występach – oto jest dorobek 26-letniego napastnika w sezonie 2014/15. Wynik byłego gracza Jagiellonii jest całkiem niezły, choć nie zwiastuje raczej rychłego powrotu na boiska Ekstraklasy, na których Twardowski wystąpił ostatnio wiosną 2009 roku. Powyższe dotyczy również innego byłego piłkarza białostoczan – Mariusza Dzienisa – dziś oczywiście zambrowskiego pomocnika.

Mariusz Muszalik (ROW): Kadrowy bilans zysków i strat ekipy z Gliwickiej jest przed tym sezonem zdecydowanie na minus. W jaki sposób uda się zastąpić Sebastiana Musiolika oraz Szymona Sobczaka, którzy wybrali grę w wyższych ligach? Ma nad czym głowić się trener Dietmar Brehmer, wszystko wskazuje jednak na to, że ciężar gry zespołu wciąż spoczywać będzie na barkach wiekowego Mariusza Muszalika.

Ostatni raz

Obydwa zespoły jeszcze nigdy nie grały ze sobą na tak wysokim szczeblu rozgrywek. Kiedy w sezonie 2013/14 Olimpia zajmowała 14 miejsce na „drugim froncie”, ROW równocześnie spadał z zaplecza Ekstraklasy.

Nieobecni

Zarówno gospodarze, jak i goście powinni rozpocząć sobotni mecz w swoich optymalnych zestawieniach.

Przypuszczalny skład

ROW: Kajzer – Krotofil, Grolik, Jary, Gojny – Mandrysz, Nowak, Płonka, Muszalik, Siwek – Gładkowski.
źródło: SportSlaski.pl
autor: Miłosz Karski

Przeczytaj również