Najpierw się wzmocnili, później.. przegrali sparing

06.07.2017
Do Podbeskidzia dołączył już dziewiąty zawodnik - Krystian Kujawa, który ostatnie pół roku spędził w trzecioligowej Garbarni Kraków. Obrońca tuż po podpisaniu kontraktu rozegrał 45 minut w sparingu z Podbrezovą, zakończonego wygraną Słowaków 2:0.
TS Podbeskidzie
21-letni Krystian Kujawa  ma już za sobą debiut w Ekstraklasie w barwach Wisły Kraków. Łącznie na tym szczeblu rozgrywek rozegrał 2 spotkania, a ostatnie pół roku piłkarz spędził w trzecioligowej Garbarni Kraków. Obrońca wraz ze swoim zespołem awansował do rozgrywek 2. Ligi i rozegrał w zespole "Garbarzy" 9 spotkań. Kujawa podpisał z Podbeskidziem roczny kontrakt z opcją jego przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. - W zeszłym sezonie awansowałem z Garbarnią Kraków do 2 Ligi i teraz też chciałbym powtórzyć podobny sukces. Myślę, że jak najbardziej jest to realne do zrealizowania, patrząc na naszą kadrę, stadion, kibiców. Na pewno chciałbym zagrać jeszcze w Ekstraklasie. Moim celem indywidualnym na najbliższy czas jest przebicie się do pierwszego składu Podbeskidzia i ciągły rozwój, aby stawać się lepszym z treningu na trening, z meczu na mecz. To jest mój priorytet, aby wywalczyć sobie pierwszy skład. - powiedział po podpisaniu umowy Kujawa.


Krystian Kujawa tuż po podpisaniu umowy z TSP (fot: TS Podbeskidzie) 

Piłkarz od razu po podpisaniu kontraktu udał się na Słowację, a konkretnie do Podbrezovej, gdzie Podbeskidzie miało rozegrać swój drugi sparing w letnim okresie przygotowawczym. Młody obrońca pojawił się na placu gry na początku drugiej połowy w momencie, kiedy na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis. Obie ekipy dążyły w pierwszej części gry do otworzenia rezultatu i mimo sporej ilości akcji bramkowych, nikt nie był w stanie pokonać golkipera drużyny przeciwnej.

W drugiej połowie trener Jan Kocian wystawił już całkiem inną jedenastkę i przyniosło to bramki.. dla gospodarzy. Wojciech Fabisiak najpierw skapitulował po uderzeniu z okolic 5 metra, a później przegrał rywalizacje z sam na sam z zawodnikiem zespołu z Podbrezovej. Podbeskidzie tym samym przegrało swój drugi sparing w letnim okresie przygotowawczym, na dodatek ponownie nie strzelając bramki. Szansa na przełamanie nadarza się już w sobotę - rywalem "górali" w najbliższym meczu sparingowym będzie Dunajska Streda.


FK Zeleziarne Podbrezova - TS Podbeskidzie 2:0 (0:0)

Podbeskidzie: Leszczyński – Jaroch, Wiktorski, Magiera, Moskwik – Deja – Kozak, Podgórski, Matuszczyk, Pindera – Kostorz (I połowa)

Fabisiak - Sierczyński, Kujawa, Malec, Sierpina - Hanzel - Sobczak, Rakowski, Iliev, Gach - Oczko (II połowa)
 
źródło: własne/tspodbeskidzie.pl
autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również