Madejski ponownie trafia na wypożyczenie

14.07.2017
Młody golkiper Sebastian Madejski po raz kolejny opuszcza Podbeskidzie Bielsko-Biała. Na najbliższy sezon pracodawcą 20-latka będzie drugoligowa Wisła Puławy, która od dłuższego czasu poszukiwała następcy Andrzeja Witana. 
Krzysztof Dzierżawa/Pressfocus
20-letni Madejski jest wychowankiem Podbeskidzia, jednak nie zdołał jeszcze zadebiutować w pierwszej drużynie bielskiego klubu w oficjalnym meczu. Przez dłuższy czas bramkarz występował w trzecioligowych rezerwach "górali", a rundę jesienną sezonu 2016/2017 spędził na wypożyczeniu w Legionovii Legionowo. W drugoligowcu piłkarz miał pewne miejsce w składzie i rozegrał łącznie 20 meczów w jego barwach (19 w lidze i jedno spotkanie w pierwszej rundzie Pucharu Polski), jednak w grudniu 2016 roku Madejski wrócił do Bielska z powodu odejścia z klubu Mateusza Lisa. Choć wydawało się, że młodzian będzie na wiosnę pełnoprawnym zmiennikiem Rafała Leszczyńskiego, w lutym bramkarz nabawił się poważnej kontuzji nadgarstka i odpoczywał od piłki przez blisko 6 tygodni.

Wobec przyjścia do Podbeskidzia Wojciecha Fabisiaka, Madejski musiał szukać sobie nowego klubu, a jego wybór padł na spadkowicza z Nice 1. Ligi - Wisłę Puławy. Bramkarz, mierzący 182 centymetry, został wypożyczony do "Dumy Powiśla" na najbliższy sezon. Co ciekawe, 20-latek był niedawno testowany przez innego drugoligowca - Radomiaka Radom, a golkiperowi udało się nawet wystąpić w sparingu radomskiej ekipy z Legią Warszawa. 
źródło: własne/tspodbeskidzie.pl
autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również