Kibicowski raport: Atak na flagę, Torcida zdominowała Śląsk

26.05.2015
Niespełna pół tysiąca kibiców Górnika Zabrze pojawiło się we Wrocławiu. W Chorzowie doszło do nieudanego ataku na flagę GKS-u Bełchatów.
Bartec/Torcida.eu
Do Wrocławia udało się 483 kibiców Górnika Zabrze. Mimo że liczba nie była największa, to i tak piłkarze "Trójkolorowych" mogli się czuć prawie jak u siebie w domu. Powód? Bardzo słaba liczba i postawa sympatyków Śląska, których stawiło się na stadionie niespełna 5,5 tysiąca. Grzechem było nie wykorzystać słabszą wokalną formę gospodarzy. Na Dolny Śląsk przyjechało także 19 fanów z KKN-u Górnika, którzy mecz oglądali razem z niepełnosprawnymi kibicami wrocławian.

W niedzielę w Gliwicach zameldowało się kilkudziesięciu kibiców Podbeskidzia Bielsko-Biała. Gospodarze wywiesili transparent: "Śpiący jesteśmy z Tobą!", a w trakcie meczu odśpiewali "Sto lat" solenizantowi i ulubieńcowi gliwickich trybun - Jarosławowi Kaszowskiemu.

Ruch Chorzów w poniedziałek grał z GKS-em Bełchatów. Rywalizacja z tym zespołem jest ważna dla zgody "Niebieskich", Widzewa Łódź. Pod koniec meczu, dwóch miejscowych ruszyło po flagę przyjezdnych "GieKSa". Mimo że przedostali się pod sektor gości, nie udało im się wrócić z "łupem". Warto zaznaczyć, że sympatycy chorzowskiej drużyny skandowali imię i nazwisko Arkadiusza Piecha, gdy ten skompletował hat-tricka.


Kibice w liczbach
Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze: 5875 widzów (483 gości)
Piast Gliwice - Podbeskidzie Bielsko-Biała: 4171 widzów (kilkudziesięciu gości)
Ruch Chorzów - GKS Bełchatów: 4750 widzów (59 gości)
źródło: SportSlaski.pl

Przeczytaj również