Kapitan odchodzi, obrona powoli się rozsypuje

22.06.2017
W porównaniu do niedawno zakończonego sezonu ligowego, ogromnym zmianom personalnym ulega obrona Podbeskidzia. Po Robercie Gumnym klub opuszcza kolejny podstawowy zawodnik z linii defensywnej - doświadczony Jozef Piacek. Umowa Słowaka z pierwszoligowcem została rozwiązana za porozumieniem stron. 
tspodbeskidzie.pl
Środkowy obrońca trafił do Bielska-Białej w styczniu 2016 roku z Żyliny, z którą dwukrotnie zdobył mistrzostwo Słowacji, a także dostąpił możliwości gry w Champions League. Co prawda debiut Piacka w Podbeskidziu nie był za bardzo udany, gdyż "górale" ulegli wówczas Lechii Gdańsk aż 0:5, obrońca nie stracił miejsca w składzie i był podstawowym elementem w układance trenera Roberta Podolińskiego. Na poziomie Ekstraklasy piłkarz zaliczył 14 spotkań i zdobył swoją jedyną bramkę w czerwono-biało-niebieskich barwach (w przegranym 2:3 spotkaniu z Piastem Gliwice).

Słowak nie opuścił klubu po spadku z najwyższej klasy rozgrywkowej i na jej zapleczu rozegrał 28 spotkań. W rundzie wiosennej, pod nieobecność m.in. Marka Sokołowskiego, Piacek pełnił nawet funkcje kapitana bielskiej ekipy. Rozstanie tym bardziej może dziwić, gdyż Piacek przez większość sezonu prezentował naprawdę niezłą formę, a po jego odejściu trener Jan Kocian będzie miał do dyspozycji zaledwie trzech środkowych defensorów - Mariusza Malca, Mikołaja Gibasa i Mariusza Magierę, który choć nominalnie jest lewym obrońcą, przez długą część sezonu partnerował Piackowi na środku defensywy.

Piacek jest dziewiątym piłkarzem, który opuszcza bielski klub po sezonie - wcześniej Podbeskidzie opuścili Dariusz Kołodziej i Marek Sokołowski, którzy zakończyli kariery, Martin Baran, Jozef Dolny i Robert Demjan, z którymi nie przedłużono kontraktów oraz Robert Gumny i Szymon Lewicki. Ponadto klub potwierdził wczoraj, że w następnym sezonie w pierwszoligowcu nie będzie występował Michał Janota. 
źródło: własne/tspodbeskidzie.pl
autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również