Hit transferowy w Jastrzębiu. Beniaminek potwierdza swoje aspiracje

28.09.2017
Na spektakularny ruch drugoligowego beniaminka z Jastrzębia-Zdroju musieliśmy poczekać miesiąc po zakończeniu okienka transferowego. Na zasadzie wolnego transferu do klubu dołączył Kamil Adamek, który ma za sobą trzy bardzo udane sezony w pierwszoligowych Wigrach Suwałki.
Rafał Rusek/Press Focus
28-latek wypłynął na szerokie wody w 2012 roku, kiedy z czwartoligowego Drzewiarza Jasienica trafił do wówczas ekstraklasowego Podbeskidzia Bielsko-Biała. Od początku rozgrywek Adamek udowadniał, że taki przeskok nie stanowi dla niego większego problemu i w 11 meczach w najwyższej klasie rozgrywkowej zdobył 3 gole. Po średnio udanych pobytach w Kielcach, czeskim Trzyńcu i w Stróżach, napastnik wrócił do znakomitej dyspozycji w Wigrach Suwałki. Przez trzy sezony 28-latek rozegrał na Podlasiu 96 spotkań, w których zdobył 31 goli i zaliczył 8 asyst. Piłkarz zajął 19. miejsce rankingu InStat na najlepszego napastnika w minionym sezonie Nice 1. Ligi, a na wynik ten złożyło się m.in. 73% celnych podań, 33% wygranych pojedynków w ataku i 49% udanych zwodów. Co ciekawe, w minionym sezonie Adamek dał się we znaki ekipie z Jastrzębia, gdyż w pierwszym meczu ćwierćfinałowym w Pucharze Polski zdobył bramkę, dającą cenną wyjazdową wygraną 2:1.

Transfer ten musi budzić powszechne zdziwienie, gdyż Adamkiem w letnim okienku transferowym interesował się m.in. Górnik Zabrze, a przynajmniej wydawało się, że piłkarzowi uda się pozostać na drugim szczeblu rozgrywkowym, tak jak jego byłemu rywalowi z ataku Wigier - Kamilowi Zapolnikowi. Podpisując jednak kontrakt z napastnikiem do końca sezonu, GKS potwierdził, że bardzo poważnie zamierza włączyć się do walki o awans do pierwszej ligi. 
źródło: własne/gksjastrzebie.com
autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również