Forma u napastników "Górali" jest, pora ją podtrzymać w lidze

11.10.2017
Bardzo udaną przerwę na reprezentacje ma za sobą dwójka snajperów Podbeskidzia Bielsko-Biała. Podczas jej trwania swoją pozycję w kadrze Polski do lat 21 umocnił Paweł Tomczyk, natomiast w bardzo dobrym stylu eliminacje do Mistrzostw Świata zakończył Łotysz Valerijs Sabala. 
Rafał Oleksiewicz/Pressfocus
Wypożyczony z Lecha Poznań do Podbeskidzia Paweł Tomczyk pojawił się na placu gry w obu spotkaniach eliminacyjnych do Mistrzostw Europy do lat 21. W zremisowanym meczu w piątek z Finlandią napastnik został desygnowany do gry w 59. minucie w miejsce zawodnika Pogoni Szczecin - Jakuba Piotrowskiego. W momencie jego wejścia na plac gry Polacy przegrywali 1:2, jednak zaledwie 9 minut później Tomczyk znakomicie odpłacił się trenerowi Michniewiczowi za okazane zaufanie. Wówczas 19-latek idealnie odnalazł się w polu karnym i wyrównał stan rywalizacji poprzez wykończenie dobrej wrzutki Konrada Michalaka w pole karne. Ostatecznie polska kadra zremisowała spotkanie ze swoimi rówieśnikami z Finlandii 3:3.

We wczorajszym meczu z Litwą Tomczyk ponownie pojawił się w drugiej połowie i jeszcze szybciej udało mu się zdobyć bramkę po wejściu na boisko. Zaledwie 2 minuty po jego zmianie w miejsce Karola Świderskiego, napastnik "górali" wykorzystał dobre podanie Bartosza Kapustki i otworzył wynik meczu w Gorżdach. Polacy wygrali spotkanie z Litwinami 2:0, a druga bramka padła łupem innego zmiennika - Konrada Michalaka.

Dobre zakończenie eliminacji do Mistrzostw Świata ma za sobą drugi snajper "górali" - Valerijs Sabala. W dwóch ostatnich meczach Łotwa zdobyła 4 punkty, remisując z Wyspami Owczymi na wyjeździe oraz odnosząc zwycięstwo na własnym boisku z Andorą. W wygranym 4:0 meczu z grupowym outsiderem Łotysz spędził na boisku pełne 90 minut oraz zdobył 2 bramki. Tym samym Sabala zapewnił sobie znakomity prezent na swoje dzisiejsze 23 urodziny. Tymczasem jego Łotwa zakończyła rozgrywki eliminacyjne na przedostatniej pozycji z 7 punktami na koncie, wyprzedzając w tabeli jedynie wspomnianą Andorę. W 9 meczach w tych rozgrywkach 23-letni zawodnik Podbeskidzia zapisał na swoim koncie 3 bramki, a oprócz dubletu we wczorajszym spotkaniu, Sabala strzelił zwycięskiego gola w wygranym 1:0 wyjazdowym pojedynku z.. Andorą.

Na obu zawodników bielskiego klubu czeka jednak kolejne ważne zadanie - podtrzymanie swojej passy w meczach ligowych. Na razie duet Sabala-Tomczyk uzbierał w Nice 1. Lidze sześć bramek, co stanowi dokładnie 40% dorobku bramkowego Podbeskidzia. Czy statystyka ta zostanie podtrzymana bądź poprawiona po najbliższym meczu ligowym z GKS-em Katowice?

autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również