Debiut jak Kubicki i Borecki, czy mecz jak wszystkie inne w tym sezonie?

18.08.2017
Już dziś swoją szansę debiutu w Podbeskidziu Bielsko-Biała otrzyma nowy trener. Z pewnością postawa "górali", którzy w Chojnicach zaprezentują się już pod wodzą Adama Noconia, będzie sporą niewiadomą, jednak by rozpocząć walkę o wydostanie się ze strefy spadkowej, bielszczanie muszą zacząć punktować. 
TS Podbeskidzie
Sporą pociechą dla nowego szkoleniowca "górali" niech będzie fakt, że niemal wszyscy szkoleniowcy, którzy prowadzili Podbeskidzie w ostatnim 20-leciu, zdobywali jakiekolwiek punkty w swoim debiucie. Licząc także mecze, w których zespół "górali" prowadzili tymczasowi trenerzy, tylko czterech przegrało swoje debiutanckie spotkania (Paweł Kowalski, Robert Podoliński i.. dwóch tymczasowych szkoleniowców - Andrzej Wyroba i Tomasz Świderski). Biorąc pod uwagę, że Adam Nocoń będzie 22 szkoleniowcem, który poprowadzi w istniejącej formie Podbeskidzie, to wynik wręcz znakomity.

46-latek, który wcześniej ani razu nie prowadził zespołu na drugim szczeblu rozgrywkowym, chciałby zapewne rozpocząć swoją przygodę tak jak Wojciech Borecki. Były prezes Podbeskidzia aż trzykrotnie pełnił funkcje trenera bielskiego zespołu, jednak swoją pierwszą przygodę z Podbeskidziem zainaugurował wręcz fenomenalnie. Na początku 1999 roku Borecki musiał zastąpić na stanowisku trenera Czecha Zdenka Dembinnego i jego głównym zadaniem było utrzymanie formy zespołu i awans z nim do czwartej ligi. Jesienią dominacja "górali" nie podlegała dyskusji, a wiosna była tylko tego potwierdzeniem. Zanim jednak bielszczanie wrócili do gry w lidze, musieli pod wodzą nowego trenera rozegrać mecze w okręgowym Pucharze Polski. To własnie w tych rozgrywkach Borecki zadebiutował jako pierwszy trener i w swoim pierwszym spotkaniu zaliczył zwycięstwo - jego podopieczni pewnie ograli Koszarawę Żywiec 4:0. Dublet w tym spotkaniu ustrzeliła swoista legenda klubu - Grzegorz Więzik, a po jednym trafieniu na swoim koncie zaliczyli Zagórski i Moskała.

Choć zapewne mało kto o tym pamięta, to równie wysokie zwycięstwo w swoim debiucie w Podbeskidziu zanotował.. Dariusz Kubicki. Popularny "Kuba" trafił do Bielska w 2013 roku i stanął przed zadaniem właściwie niewykonalnym - "górale" po rundzie jesiennej w Ekstraklasie mieli zaledwie 6 punktów i właściwie wszyscy skazali zespół na pewny spadek z ligi. Pierwsze spotkanie wiosenne zdążyło jednak wszystkim udowodnić, że żadnego krzyżyka na Podbeskidziu nie należy stawiać i dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe. Trener Kubicki i jego piłkarze wygrali na początku rundy wiosennej z Jagiellonią Białystok aż 4:0, a tym meczem Robert Demjan rozpoczął swoją pogoń po tytuł króla strzelców Ekstraklasy. Jak się później okazało, było to jedyne zwycięstwo w pierwszej przygodzie Kubickiego z Bielskiem. Po zaledwie czterech meczach trener opuścił klub i przystał na ofertę rosyjskiego Sybiru Nowosybirsk.


Zwycięstwa w swoich pierwszych spotkaniach osiągało także sześciu innych trenerów, jednak z tego grona należy szczególnie wyróżnić Albina Wirę. Szkoleniowiec prowadził Podbeskidzie w połowie 2001 roku i swoim debiucie na ławce trenerskiej bielskiego klubu pokonał Górnik Jastrzębie 2:0 - zwycięstwo to i 4 następne mecze bez porażki nie uchroniły jednak szkoleniowca przed.. zwolnieniem, z którym Wira nie mógł się pogodzić. - Jeszcze nie spotkałem się z przypadkiem, by trenera zwalniać po trzech wygranych i dwóch remisach! Przekonywującego uzasadnienia mojej dymisji ze strony prezesa Antonika nie usłyszałem. Stworzona przeze mnie drużyna ma już swój styl, piłkarze wiedzą, jak mają grać. Rozumiem, że kiedy zespół gra o awans i przegrywa dwa mecze na początku, to trenera można zwolnić. My jednak nie przegraliśmy żadnego spotkania i tracimy tylko punkt do lidera - przyznał zdumiony trener Wira w wywiadzie w Kronice Beskidzkiej (cytat zaczerpnięty z książki Pawła Bienieckiego na temat historii sekcji piłki nożnej w Bielsku-Białej).

Najczęściej powtarzanym przez bielskich debiutantów wynikiem był jednak bezbramkowy remis - wynik ten powielony był przez aż pięciu trenerów i wydaje się, że trener Nocoń także chętnie wywiózłby z Chojnic taki rezultat. Głównie dlatego, że forma "górali" drastycznie pikuje w dół, co znalazło odzwierciedlenie w ligowej tabeli. Na ten moment bielszczanie wyprzedzają jedynie Ruch Chorzów, a ich dzisiejszy przeciwnik ma za sobą dwie wygrane z rzędu i aktualnie w ligowej stawce znajduje się blisko czołówki. By jednak pomarzyć o wywiezieniu jakichkolwiek punktów z Chojnic, a także zacząć zdobywać pozostałe "oczka", zawodnicy muszą zmienić niemal wszystko w swojej grze - poprawić organizacje gry w defensywie, zacząć wykorzystywać nadarzające się sytuacje i pokazać wreszcie swój góralski charakter. Przez ostatnie 2 dni trener Nocoń nie miał jednak czasu, by wypracować w grze zespołu odpowiednich schematów i pozostaje liczyć na to, że sama jego obecność podziała mobilizująco na piłkarzy i ci postarają się o sprawienie niespodzianki na Pomorzu. 

Debiutanckie mecze szkoleniowców w Podbeskidziu:

Zdzisław Byrdy
- 09.08.1997 - BBTS Komorowice - Babia Góra Sucha Beskidzka 1:1 (Bielska Liga Okręgowa)
Bogdan Warzecha - 31.08.1997 - BBTS Bielsko-Biała - Jedność Wieprz 3:0 (Bielska Liga Okręgowa)
Zdenek Dembinny - 04.04.1998 - Hejnał Kęty - BBTS Komorowice 0:0 (Bielska Liga Okręgowa)
Wojciech Borecki - 13.03.1999 - BBTS Komorowice - Koszarawa Żywiec 4:0 (Okręgowy Puchar Polski - 1. runda)
Albin Wira - 05.08.2001 - BBTS Bielsko-Biała - Górnik Jastrzębie 2:0 (III Liga, grupa Śląska)
Paweł Kowalski - 16.03.2003 - MC Podbeskidzie - Górnik Polkowice 0:1 (II Liga)
Krzysztof Pawlak - 18.10.2003 - TS Podbeskidzie - Zagłębie Lubin 4:2 (II Liga)
Jan Żurek - 31.07.2004 - ŁKS Łódź - TS Podbeskidzie - 0:0 (II Liga)
Włodzimierz Małowiejski - 27.08.2005 - Drwęca Nowe Miasto - TS Podbeskidzie 1:1 (II Liga)
Krzysztof Tochel - 29.04.2006 - Polonia Bytom - TS Podbeskidzie 0:0 (II Liga)
Marcin Brosz - 28.07.2007 - TS Podbeskidzie - Śląsk Wrocław 3:0 (II Liga)
Tomasz Świderski (tymczasowy) - 07.11.2009 - TS Podbeskidzie - Sandecja Nowy Sącz 1:2 (I Liga, zmiana nomenklatury)
Robert Kasperczyk - 06.03.2010 - TS Podbeskidzie - Pogoń Szczecin 0:0 (I Liga)
Andrzej Wyroba (tymczasowy) - 26.10.2012 - TS Podbeskidzie - Lechia Gdańsk 2:3 (Ekstraklasa)
Marcin Sasal - 03.11.2012 - Zagłębie Lubin - TS Podbeskidzie 1:2 (Ekstraklasa)
Dariusz Kubicki - 23.02.2013 - TS Podbeskidzie - Jagiellonia Białystok 4:0 (Ekstraklasa)
Czesław Michniewicz - 28.03.2013 - TS Podbeskidzie - Korona Kielce 1:1 (Ekstraklasa)
Leszek Ojrzyński - 24.10.2013 - TS Podbeskidzie - Ruch Chorzów 0:0 (Ekstraklasa)
Robert Podoliński - 22.09.2015 - TS Podbeskidzie - Śląsk Wrocław 0:1 (1/8 finału Pucharu Polski)
Dariusz Dźwigała - 30.07.2016 - Olimpia Grudziądz - TS Podbeskidzie 0:2 (I Liga)
Jan Kocian - 15.10.2016 - GKS Tychy - TS Podbeskidzie 0:1 (I Liga)
Dariusz Fornalak (pod nieobecność trenera Kociana) - 22.07.2017 - Radomiak Radom - TS Podbeskidzie 1:1 (I runda Pucharu Polski) 


Chojniczanka Chojnice - Podbeskidzie Bielsko-Biała
piątek, godzina 20:00
 

źródło: własne/sportslaski.pl
autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również