Bez rewelacji. Próba generalna na remis

24.02.2017
Na tydzień przed startem ligi Górnik nie zachwycił i na własnym stadionie zremisował z czeskim II-ligowcem. Jedyną bramkę dla zabrzan zdobył Dawid Plizga z rzutu karnego.
Norbert Barczyk/Press Focus
Przed meczem powitani zostali wszyscy nowi zawodnicy Górnika: Denis Janco, Meik Karwot, Dani Suarez i Sandi Arco. W wyjściowym składzie na mecz z FK Fotbal Trinec znaleźli się dwaj ostatni. Niewykluczone, że trener Marcin Brosz wystawił dzisiaj "11", którą uważa za najbardziej optymalną. W bramce stał Tomasz Loska, na prawej obronie grał – podobnie jak we wszystkich sparingach - Adam Danch. Partnerem Hiszpana na środku obrony był Bartosz Kopacz, a na lewej występował Rafał Kosznik. Wspomniany Arco zajął miejsce na lewym skrzydle. W ataku najlepsze strzelby - Igor Angulo i David Ledecky.

Jeśli sparing ten miał być okazją do sprawdzenia dyspozycji w warunkach bojowych, to zdecydowanie częściej można było przećwiczyć grę w defensywie bowiem zazwyczaj to czeski II-ligowiec atakował. Z dobrej strony pokazał się Suarez, który zanotował kilka odbiorów w okolicach własnego pola karnego. Gdyby nie jeden babol, pochwalić można by też Loskę - pod koniec pierwszej połowy fatalnie interweniował po strzale dobrze znanego na Górnym Śląsku Mateja Iżvolta. Powracającemu z wypożyczenia do Rakowa Częstochowa zawodnikowi piłka przeleciała pod ręką. W pozostałych sytuacjach bramkarz spisywał się bez zarzutu.

Rywal był znacznie bardziej wybiegany i nie pozwalał zabrzanom na zbyt wiele. Do przerwy powinien być jednak remis, ale Angulo nie wykorzystał prezentu od czeskiego bramkarza, który odsłonił całą bramkę. Hiszpański napastnik kopnął z kilkunastu metrów, jednak tak słabo, że goalkeeper bez problemu zdążył wrócić i złapać piłkę.

Na początku drugiej połowy z dobrej strony pokazał się Dawid Plizga, który wywalczył rzut karny, a po chwili sam celnie uderzył z 11 metrów, doprowadzając do wyrównania. Kilkanaście minut później idealną okazję do strzelenia drugiego gola dla Górnika miał Szymon Matuszek - defensywny pomocnik, niepilnowany, uderzał głową z niewielkiej odległości, ale nie trafił w bramkę. Trzeba jednak przyznać, że Czesi również mieli swoje sytuacje, ale byli całkowicie nieskuteczni.

Zabrzanie w okresie przygotowawczym rozegrali siedem sparingów. Trzy wygrali, trzy przegrali. Dzisiaj zanotowali pierwszy remis.

Górnik Zabrze - FK Fotbal Trinec 1:1 (0:1)
0:1 - Iżvolt, 39’
1:1 - Plizga, 51’ (rzut karny)

Górnik: Loska - Danch, Kopacz, Suarez (85' Szeweluchin), Kosznik - Plizga (64' Ł. Wolsztyński), Matuszek, Ambrosiewicz (55' Janco), Arco - Ledecky (82' Kurzawa), Angulo (74' Urynowicz). Trener: Marcin Brosz.

Widzów: 1732.
źródło: SportSlaski.pl

Przeczytaj również