Australijczyk nie wypalił. Pierwsze ruchy w Bielsku
01.12.2016
10 minut na boisku, 8 podań, 5 pojedynków w tym 4 przegrane, jeden pojedynek w powietrzu i 2 nieudane zwody. Tą statystyką z epizodu z Wigrami Suwałki zamyka się przygoda Australijczyka przy Rychlińskiego. Zakontraktowany latem środkowy pomocnik z Antypodów nie sprawdził się przy Rychlińskiego i pożegnał się z klubem.
Pali nie znajdował uznania w oczach Dariusza Dźwigały, nie łapał się też do meczowej kadry już za kadencji Jana Kociana. Regularnie występował za to w rezerwach "Górali" - tu uzbierał w sumie ponad 1300 minut, strzelił nawet bramkę.
Ze względów osobistych z klubem rozstał się również dotychczasowy asystent trenera Jana Kociana, Vladimi Goffa. Wkrótce ma zostać przedstawiony nowy członek sztabu szkoleniowego "Górali".
Pali nie znajdował uznania w oczach Dariusza Dźwigały, nie łapał się też do meczowej kadry już za kadencji Jana Kociana. Regularnie występował za to w rezerwach "Górali" - tu uzbierał w sumie ponad 1300 minut, strzelił nawet bramkę.
Ze względów osobistych z klubem rozstał się również dotychczasowy asystent trenera Jana Kociana, Vladimi Goffa. Wkrótce ma zostać przedstawiony nowy członek sztabu szkoleniowego "Górali".
Polecane
I liga