O ewentualnych przenosinach 19-latka na Okrzei mówiło się już od dłuższego czasu, ale dopiero wczoraj oficjalnie związał się on umową z wciąż aktualnym mistrzem Polski. Urodzony w 2001 roku zawodnik jest nominalnym środkowym pomocnikiem, ale w ostatnim czasie występował on również na pozycji numer „10” oraz na prawej obronie.
W trakcie swojej krótkiej kariery Hyjek reprezentował tylko barwy Atletico Madryt, terminując między innymi w zespole do lat 19. We wciąż trwającym sezonie piłkarz miał okazję zagrać aż w siedmiu spotkaniach młodzieżowej Ligi Mistrzów, spędzając na placu gry dokładnie 415 minut. Przygoda „Rojiblancos” w tych rozgrywkach zakończyła się jednak na etapie 1/8 finału, gdy były już zespół Hyjka uległ po rzutach karnych Ajaxowi Amsterdam. Mimo że Javier urodził się w Madrycie i całe swoje dotychczasowe życie spędził właśnie w tym mieście, posiada on polskie obywatelstwo. Mama nowego nabytku Piasta jest bowiem Polką, natomiast jego ojciec Hiszpanem. Dzięki temu Hyjek otrzymał możliwość występów w młodzieżowych reprezentacjach naszego kraju, a w ostatnich miesiącach stał się częścią kadry do lat 19, rywalizującej o udział w Mistrzostwach Europy.
Mimo że włodarze Atletico starali się zatrzymać Polaka u siebie, 19-latek postanowił nie przedłużać wygasającego 30 czerwca kontraktu i zasilił klub z Gliwic na zasadzie wolnego transferu. Wiele wskazuje na to, że zdolny pomocnik otrzyma sporo szans na grę przy Okrzei - głównie dlatego, że pomocnik może pełnić rolę młodzieżowca przez najbliższe trzy sezony. Akurat na tym polu Piast potrzebował i wciąż potrzebuje wzmocnień, gdyż dotychczasowy młodzieżowiec - Sebastian Milewski - straci to miano po zakończeniu obecnych rozgrywek. Co prawda wymogi regulaminowe będzie jeszcze spełniał napastnik Dominik Steczyk, jednak on do Gliwic został jedynie wypożyczony, a ponadto w trakcie swojego pobytu w Polsce nie zdołał on na dobre wywalczyć miejsca w pierwszym składzie Piasta.
Radości z pozyskania nowego młodzieżowca nie ukrywał zatem dyrektor sportowy Piasta, Bogdan Wilk. - Udało nam się wygrać rywalizację z innymi klubami Ekstraklasy. Cieszymy się, że Javier wybrał właśnie Piasta Gliwice. Ten ruch przyniesie obustronne korzyści i każdy będzie z niego zadowolony - przyznał 53-latek na łamach oficjalnej strony klubowej.
A co na temat swojego transferu powiedział sam zainteresowany? - Od początku Piast był konkretny i obdarzył mnie zaufaniem. Wiem, że tutaj mogę zrobić postęp jako piłkarz. To główne argumenty, które przekonały mnie do Piasta. W tamtym sezonie Piast zdobył mistrzostwo Polski, a sam klub cały czas się rozwija. Dlatego też jestem szczęśliwy, że tutaj trafiłem. Wiem, że będzie to inne życie niż w Madrycie, ale jestem już przyzwyczajony do podróży i do tego kraju. Przychodzę do Piasta jednak po to, aby przede wszystkim grać w piłkę. Wiem, że mam tutaj odpowiednie warunki do rozwoju i będzie mi tu dobrze - zapewnił Hyjek tuż po podpisaniu kontraktu, który będzie obowiązywał do 30 czerwca 2023 roku.
Pozostaje zatem zaczekać, czy wychowanek Atletico Madryt pójdzie drogą Jorge Felixa oraz Gerarda Badii i zostanie gwiazdą PKO Ekstraklasy, czy też szybko opuści Gliwice tak jak inny zawodnik z Półwyspu Iberyjskiego, Dani Aquino.