Słaby sezon wymusił zmiany. Dyrektor sportowy już odszedł
30.05.2018
50-latek sprawował funkcję dyrektora sportowego Piasta od 23 października zeszłego roku. Klub z Gliwic znajdował się wówczas w strefie spadkowej, jednak Bednarz zapewniał, że wierzy w zespół, bo ten jest w stanie osiągnąć naprawdę sporo. - W Gliwicach powstaje bardzo ciekawa grupa ludzi, która jako zespół może dużo osiągnąć. Mam na myśli prezesa, pierwszego trenera i sztab szkoleniowy. Kluczowe jest to, że wszyscy wymienieni oraz ja widzimy potencjał w tej drużynie, która może grać dużo lepiej i może osiągać lepsze wyniki. Moją rolą będzie stymulowanie tego procesu - przyznawał Bednarz w wywiadzie na oficjalnej stronie klubowej Piasta.
Słowa już byłego dyrektora sportowego okazały się być prorocze tylko w małym stopniu. Co prawda gliwiczanie ostatecznie wyskoczyli ze strefy spadkowej i poprawili swoją ligową pozycję z października, ale momentami spisywali się fatalnie i utrzymanie udało im się zapewnić dopiero w ostatniej kolejce ligowej.
Pracę Bednarza nie należy jednak oceniać tylko i wyłącznie negatywnie. Za jego kadencji do klubu trafili bowiem m.in. Jakub Czerwiński, Tomasz Jodłowiec i Tom Hateley, którzy w miejsca stali się czołowymi zawodnikami Piasta i wymiernie przyczynili się do osiągnięcia przez niego utrzymania. Pozyskanie tych piłkarzy nie uchroniło jednak Bednarza od utraty posady, którą przestanie pełnić wraz z końcem maja.
Dziś Bednarz zdołał pożegnać się ze swoimi byłymi współpracownikami, życząc im przy okazji sukcesów w przyszłości. - Dziękuję za wspólną pracę wykonaną na rzecz Piasta Gliwice, a kibicom za wsparcie, które okazali podczas ubiegłego sezonu. Życzę Piastowi wszystkiego co najlepsze. Samych sukcesów!
Słowa już byłego dyrektora sportowego okazały się być prorocze tylko w małym stopniu. Co prawda gliwiczanie ostatecznie wyskoczyli ze strefy spadkowej i poprawili swoją ligową pozycję z października, ale momentami spisywali się fatalnie i utrzymanie udało im się zapewnić dopiero w ostatniej kolejce ligowej.
Pracę Bednarza nie należy jednak oceniać tylko i wyłącznie negatywnie. Za jego kadencji do klubu trafili bowiem m.in. Jakub Czerwiński, Tomasz Jodłowiec i Tom Hateley, którzy w miejsca stali się czołowymi zawodnikami Piasta i wymiernie przyczynili się do osiągnięcia przez niego utrzymania. Pozyskanie tych piłkarzy nie uchroniło jednak Bednarza od utraty posady, którą przestanie pełnić wraz z końcem maja.
Dziś Bednarz zdołał pożegnać się ze swoimi byłymi współpracownikami, życząc im przy okazji sukcesów w przyszłości. - Dziękuję za wspólną pracę wykonaną na rzecz Piasta Gliwice, a kibicom za wsparcie, które okazali podczas ubiegłego sezonu. Życzę Piastowi wszystkiego co najlepsze. Samych sukcesów!
Polecane
Ekstraklasa
Przeczytaj również
05.08.2022
05.08.2022
Bez gola, bez błysku, bez punktów