Podbeskidzie - Nieciecza 1-2. Nie dali rady upałowi
05.07.2015
W spotkaniu z Niecieczą przetestowano trzech zawodników: Jakuba Kowalskiego, Pavola Bajzę oraz Konrada Wrzesińskiego. Kibicom najbardziej znana jest osoba tego pierwszego. "Kowal" w zeszłym sezonie występował w Ruchu Chorzów rozgrywając całkiem dobry sezon, ale "Niebiescy" nie zdecydowali się przedłużyć z nim kontraktu. Pavol Bajza to słowacki bramkarz, były zawodnik włoskiej Parmy, ale w barwach tego zespołu rozegrał tylko 4 mecze. Ostatni testowany, Konrad Wrzesiński, to prawy skrzydłowy znany z występów w łódzkim Widzewie.
Mecz rozpoczął się źle da "Górali", którzy już w 9. minucie przegrywali 0-1 i pomimo prowadzenia gry oraz stosowania wysokiego pressingu do przerwy Podbeskidzie straciło jeszcze jedną bramkę. Sytuacje tworzone przez bielszczan marnowane były przez Damiana Chmiela czy Franka Adu Kwame.
W drugiej części spotkania obraz gry uległ zmianie na gorsze. Główną przyczyną była wysoka temperatura. Upał wyraźnie przeszkadzał piłkarzom. Słabo zaprezentowali się również młodzi zawodnicy, którzy do drużyny Dariusza Kubickiego dołączyli w trakcie okresu przygotowawczego, a nie uczestniczyli w zajęciach z pierwszą drużyną od początku. Dopiero ostatnie fragmenty meczu przyniosły dobrą grę bielszczan co zaowocowało bramką autorstwa Lukasa Janicia strzeloną w 90. minucie.
Następny mecz Podbeskidzie rozegra w środę, a rywalem będzie MFK Frydek-Mistek.
Mecz rozpoczął się źle da "Górali", którzy już w 9. minucie przegrywali 0-1 i pomimo prowadzenia gry oraz stosowania wysokiego pressingu do przerwy Podbeskidzie straciło jeszcze jedną bramkę. Sytuacje tworzone przez bielszczan marnowane były przez Damiana Chmiela czy Franka Adu Kwame.
W drugiej części spotkania obraz gry uległ zmianie na gorsze. Główną przyczyną była wysoka temperatura. Upał wyraźnie przeszkadzał piłkarzom. Słabo zaprezentowali się również młodzi zawodnicy, którzy do drużyny Dariusza Kubickiego dołączyli w trakcie okresu przygotowawczego, a nie uczestniczyli w zajęciach z pierwszą drużyną od początku. Dopiero ostatnie fragmenty meczu przyniosły dobrą grę bielszczan co zaowocowało bramką autorstwa Lukasa Janicia strzeloną w 90. minucie.
Następny mecz Podbeskidzie rozegra w środę, a rywalem będzie MFK Frydek-Mistek.
Polecane
Ekstraklasa