Angulo oficjalnie w Indiach. "To będzie dla mnie wspaniała przygoda"

Przyszłość najlepszego strzelca Górnika w ostatnich latach długo stała pod znakiem zapytania. Ostatecznie Hiszpan rozwiał wszelkie watpliwości pod koniec zeszłego tygodnia, gdy oznajmił, że nie przedłuży wygasającego kontraktu z zabrzańskim zespołem i opuści Polskę. Na piątkowym spotkaniu z dziennikarzami 36-latek unikał deklaracji, gdzie trafi po odejściu z Górnika, a wszelkie konkretne informacje odnośnie jego przyszłości miały zostać podane w najbliższym czasie. 

W kontekście Angulo sporo mówiło się o transferze do ligi tureckiej lub indyjskiej. Zainteresowanie wicekrólem strzelców Ekstraklasy wykazywała chociażby Kerala Blasters FC (o czym informowaliśmy w tym miejscu), ale ostatecznie doświadczony napastnik przystał na ofertę innego klubu z państwa, położonego w Azji Południowej. Hiszpan podpisał roczny kontrakt z FC Goa, który co prawda bardzo pewnie wygrał sezon regularny w Indian Super League, ale w półfinałach play-offów uległ w dwumeczu zespołowi Chennaiyin FC. 

W Goi, której barwy niegdyś przywdziewali Robert Pires, Lucio czy Andre Santos, były napastnik Górnika nie będzie miał problemów z aklimatyzacją. Od kwietnia bieżącego roku trenerem zespołu jest Hiszpan Juan Ferrando, a kolegą Angulo z zespołu będzie pomocnik Edu Bedia, mający na swoim koncie występy w rezerwach Barcelony oraz niemieckim TSV 1860 Monachium. 

- Jestem bardzo podekscytowany możliwością gry w FC Goa. To będzie dla mnie wspaniała przygoda i nie mogę już się doczekać jej rozpoczęcia. To co przekonało mnie do przejścia do tego klubu jest filozofia, którą prezentuje. Goa to drużyna, skoncentrowana przede wszystkim na ataku i starająca się stawiać na efektowny styl gry. Równie istotnym aspektem jest mentalność samego klubu, oparta na chęci zwycięstwa i walki o jak najwyższe cele. To właśnie chcę robić, dlatego tutaj przyszedłem - przyznał Angulo, cytowany przez oficjalną stronę indyjskiego klubu.

A jak na temat transferu Hiszpana wypowiedział się dyrektor sportowy „Gaurów”, Ravi Puskur? - Cieszymy się, że Igor do nas dołączył. Jest sprawdzonym strzelcem z doświadczeniem, zdobytym w wielu krajach Europy i jesteśmy przekonani, że będzie idealnie pasował do naszego stylu gry w piłkę. Naturalna zdolność Igora do zdobywania bramek była wyraźnym elementem, na który od razu zwróciliśmy uwagę. Dodatkowo jego umiejętność dowodzenia zespołem i rywalizacja z silnym pragnieniem wygranej to coś, co naszym zdaniem doda ogromną wartość do naszej szatni. Czas spędzony w Górniku uczynił go legendą i znaną postacią w polskiej piłce nożnej i mam nadzieję, że będzie miał podobny wpływ na nasz klub.

Z powodu wciąż panującej pandemii koronawirusa, najbliższy sezon w Indian Super League zostanie rozpoczęty dopiero w listopadzie, a mecze będą najprawdopodobniej rozegrane „za zamkniętymi drzwiami”.