TAK TO WIDZĘ: Im starszy, tym (z „główki”) lepszy

17.12.2014

Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego tekstu nikt nie posądzi mnie o nepotyzm. Skoro brat pisze na temat brata, to u niektórych może to budzić takie skojarzenia. Tym bardziej, że chwalę (i to jak!), a nie krytykuję.

Do tablicy wywołał mnie jednak sam Łukasz, strzelając gola w ostatnim meczu w tym roku. Gola rzadkiej urody, bo zdobytego głową z około 13 metrów (!) po bardzo dobrym podaniu Marka Zieńczuka. Nie był to pierwszy gol Łukasza przeciwko klubowi, w którym się wychował - Wiśle - i nie był to jego pierwszy gol zdobyty głową. Poprzedni przeciwko Esbjergowi dał Ruchowi awans do IV rundy Ligi Europy. Nie przypominam sobie, aby we wcześniejszych latach w jednej rundzie Łukasz zdobył dwie bramki po uderzeniu piłki głową. Można zatem śmiało powiedzieć: im starszy, tym… z „główki” lepszy.
 

Wystarczy chyba już tych ochów i achów. Tak naprawdę, cały ten wstęp to tylko pretekst, do tego o czym chciałbym dzisiaj napisać. Kiedy brat zdobył gola, momentalnie zacząłem się zastanawiać – nie wypominając mu wieku – jak przedstawia się sytuacja w klasyfikacji najstarszych strzelców naszej Ekstraklasy. Łukasz zdobył gola przeciwko Wiśle w wieku 37 lat i 168 dni. Ten wynik jest godny podziwu, ale nie daje miejsca w pierwszej „10” w tej hierarchii.
 

Najstarszym zawodnikiem, który prowadzi w tej klasyfikacji jest Piotr Reiss. Jego historyczne trafienie miało miejsce w spotkaniu Lech Poznań-Zagłębie Lubin (3:1), gdy napastnik Lecha miał 40 lat i 306 dni! Tego gola lechista zaliczył w 87. minucie spotkania i tym samym strącił z pozycji lidera Mariana Janoszkę, który swoją ostatnią bramkę w Ekstraklasie zdobył w barwach Ruchu Radzionków. Z aktualnie grających zawodników szansę na poprawienie swojej pozycji ma jeszcze Marcin Malinowski, który swoją ostatnią bramkę w Ekstraklasie zdobył w poprzednim sezonie w spotkaniu Ruchu Chorzów z Lechią Gdańsk oraz Pavol Stano, który swojego gola zdobył w 17.kolejce tego sezonu też przeciwko Lechii. Co ciekawe, w tej klasyfikacji największą liczbę stanowią zawodnicy, którzy zdobywali swoje ostatnie gole w barwach śląskich klubów. Z osiemnastu poniżej wymienionych zawodników – ośmiu reprezentuje kluby z Górnego Śląska: czterech z Ruchu Chorzów i po jednym z Ruchu Radzionków, Górnika Zabrze, Polonii Bytom i Podbeskidziu.


 

KLASYFIKACJA NAJSTARSZYCH STRZELCÓW EKSTRAKLASY*

L.p.

Zawodnik

Klub/rok

Wiek

1.

Piotr Reiss

Lech Poznań, 2013

40 lat i 306 dni

2.

Marian Janoszka

Ruch Radzionków, 2001

40 lat i 154 dni

3.

Tomasz Frankowski 

Jagiellonia Białystok, 2013

39 lat i 234 dni

4.

Marcin Malinowski

Ruch Chorzów, 2014

38 lat i 262 dni

5.

Edi Andradina

Pogoń Szczecin, 2013

38 lat i 214 dni

6.

Henryk Alszer

Ruch Chorzów, 1956

37 lat i 336 dni

7.

Ryszard Rybak

Dyskobolia Grodzisk Wlkp., 1998

37 lat i 294 dni

8.

Jacek Trzeciak

Polonia Bytom, 2010

37 lat i 259 dni

9.

Igor Gołaszewski

Polonia Warszawa, 2006

37 lat i 234 dni

10.

Jerzy Brzęczek

Górnik Zabrze, 2009

37 lat i 185 dni

11.

Teodor Peterek

Ruch Chorzów, 1948

37 lat i 170 dni

12.

Łukasz Surma

Ruch Chorzów, 2014

37 lat i 168 dni

13.

Jacek Dembiński

Lech Poznań, 2007

37 lat i 115 dni

14.

Kazimierz Węgrzyn

Cracovia, 2005

37 lat i 108 dni

15.

Lucjan Brychczy

Legia Warszawa, 1972

37 lat i 88 dni

16.

Pavol Stano

Podbeskidzie, 2014

37 lat i 61 dni

17.

Marek Jóźwiak

Legia Warszawa, 2005

37 lat i 60 dni

18.

Piotr Świerczewski

ŁKS Łódź, 2009

37 lat i 1 dzień

*(wg dostępnych źródeł od roku 1990)

 



Ten ranking jest jednak ważny nie tylko z punktu widzenia historycznego. W pewnym stopniu pokazuje również, którzy zawodnicy potrafili/potrafią dbać i przygotowywać swoje organizmy w taki sposób, aby jeszcze w tym wieku (sic!) zdobywać gole. Biorąc pod uwagę „zagęszczenie kalendarza rozgrywek” i idące za tym coraz większe obciążenia fizyczne i towarzyszące mu napięcie psychiczne, powyższe wyniki tym bardziej wzbudzają szacunek i stawiają coraz mocniej pytanie, co decyduje o tak długiej dyspozycji zawodnika? Na ten temat może jednak innym razem. O bracie na razie wystarczy.

 


Filip Surma
dziennikarz NC+
trener II klasy (UEFA A)
filipsurma@hotmail.com

 

źródło: SportSlaski.pl

Przeczytaj również