Szary kozłem ofiarnym?

07.10.2008
Sławomir Szary z Odry Wodzisław nie pogodził się z faktem, że nie załapał się do kadry na mecz z Polonią Warszawa. - To decyzja trenera Janusza Białka, który widocznie uznał, że to ja jestem winny porażki z Bełchatowem - mówi "Szarik".
Przypomnijmy, że Odra gładko przegrała u siebie z GKS Bełchatów. - Analiza tego meczu w 70 procentach była analizą błędów popełnionych przez Szarego. Tylko, że ja się nie poczuwam do winy, bo identyczne błędy popełniali moi koledzy, a niektórzy zrobili ich znacznie więcej niż ja - uważa Szary.

Co na temat Szarego mówi Janusz Białek? - Nie zrzucam na niego winy za porażkę z Bełchatowem, ale ostatnio prezentował słabszą dyspozycję, wyraźnie spuścił z tonu. Nie był tym Sławkiem sprzed kilku tygodni, dlatego postanowiłem mu dać odpocząć - tłumaczy szkoleniowiec Odry. Białek dodaje, że Bartosz Hinc, który zastąpił Szarego, zagrał dobrze w stolicy.
źródło: SPORT

Przeczytaj również