Starcie dwóch wizji. Młody Górnik kontra... reszta świata

18.02.2018
Górnik Zabrze ma serię czterech spotkań bez wygranej. Rywala do przerwania złej passy ma dobrego - zespół ze strefy spadkowej, który nie radzi sobie na wyjazdach.
Łukasz Sobala/Press Focus
Na zakończenie 23. kolejki Lotto Ekstraklasy dojdzie do pojedynku dwóch zespołów o całkowicie odmiennej wizji. Stawiający głównie na młodych zawodników z Polski Górnik Zabrze zmierzy się z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza, który podąża całkowicie odmienną ścieżką. Średnia wieku wyjściowej "11" zabrzan w poprzedniej kolejce wynosiła 24 lat, a po boisku biegało - łącznie z wpuszczonymi rezerwowymi - tylko trzech obcokrajowców.

Nieciecza z kolei w przegranym 0:3 spotkaniu z Koroną Kielce wybiega w ustawieniu, którego średnia wieku wynosiła 29,4 lat. Graczy z poza Polski było... dziewięciu - dwóch Rumunów, Fin, Bośniak, Serb, Ukrainiec i trzech Słowaków. Trener Maciej Bartoszek śmiało mógłby zestawić cały skład złożony z obcokrajowców, ma ich w kadrze aż 16 - "Słonie" mają w swoich szeregach m.in. dwóch Łotyszy, Węgra i Gruzina. Inna sprawa, że szkoleniowiec podobno nie ma z niektórymi najlepszych relacji...

Oba zespoły w poprzedniej kolejce zanotowały bolesne porażki, ale w lepszych nastrojach są zabrzanie, którzy przed poniedziałkowym spotkaniem zajmują czwarte miejsce i w razie wygranej zbliżą się na punkt do trzeciego Lecha Poznań. Niecieczanie z kolei znajdują się w strefie spadkowej i muszą wygrać, by z tej strefy się wydostać. A na wyjazdach nie radzą sobie zbyt dobrze - w 11 meczach zdobyli zaledwie sześć punktów.

Humory przy Roosevelta są lepsze, bo do gry wracają obrońcy, którzy w Płocku grać nie mogli z powodu kartek - Dani Suarez i Mateusz Wieteska. Przynajmniej jeden z nich powinien znaleźć się w wyjściowej "11", w której na pewno nie będzie Szymona Żurkowskiego. Teraz to on musi pauzować za nadmiar "żółtek". To spore osłabienie Górnika, ale nie mniejszą stratę mają goście - przyjadą bez najlepszego strzelca zespołu, Łukasza Piątka.

Nieudany występ w Płocku nie zmienia tego, że to gospodarze są zdecydowanym faworytem, co potwierdzają kursy bukmacherskie - Fortuna wyceniła wygraną "Trójkolorowych" na kurs 1,68. Remis na 3,75, a zwycięstwo gości na 5,1. Największe szanse na strzelenie gola daje się oczywiście Igorowi Angulo. Kurs na to, że wpisze się na listę strzelców wynosi 2.

Górnik Zabrze - Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Poniedziałek, 18:00

Przypuszczalny skład
Loska - Wolniewicz, Wieteska, Bochniewicz, Gryszkiewicz - Kądzior, Ambrosiewicz, Matuszek, Ł. Wolsztyński, Urynowicz, Angulo.
źródło: SportSlaski.pl

Przeczytaj również