Rekord wygrał w Zduńskiej Woli po kapitalnym finiszu

06.02.2015
To było trzymające w napięciu widowisko futsalowe na wysokim poziomie. Klasę pokazali aktualni mistrzowie Polski. Rekord do 34. minuty meczu z Zduńskiej Woli przegrywał 0-2...
Dla "rekordzistów" mecz z Gattą Active okazał się kolejnym trudnym w bieżącym sezonie. Tym razem jednak Rekord z opresji wybrnął w sposób wyborny.

W premierowej odsłonie to goście przeważali. Kilka strzałów na bramkę zduńskowolan oddał Dmytro Kameko, z trudem golkiper Gatty Active wybronił także uderzenia Piotra Szymury, a słupek ostemplował Kamil Kmiecik. Nie znaczy to, że przyjezdni przeważali bezapelacyjnie. Zatrudniany, choć nie z taką częstotliwością, był również Krystian Brzenk.

Worek z bramkami rozwiązał się w drugiej połowie. Zanim w 25. minucie Daniel Krawczyk otworzył wynik potyczki, bielszczanie stracili Ukraińca Kameko, który obejrzał czerwoną kartkę za faul na rywalu. Kiedy w 28. minucie Michał Szymczak pokonał Brzenka po raz drugi, sytuacja mistrzów Polski stała się dramatyczna. Ale... mistrz to jednak mistrz. Wystarczyło 5 minut, by losy spotkania zmieniły się o 180 stopni. Znów jednak warto nadmienić, że kolejną "cegłę" ujrzał Andrzej Szłapa, zaś na... trybunach wylądował trener Adam Kryger. Mnożyły się też bramkowe szanse dla Gatty Active, a głównym marnującym je był Michał Marciniak. Nic powyżej wspomnianego finiszu Rekordu nie zapowiadało.

W 34. minucie na raty piłkę w siatce ulokował Wojciech Łysoń. Wyrównanie dało trafienie Artura Popławskiego z 37. minuty, który po sprytnie rozegranym kornerze przymierzył fenomenalnie z dalszej odległości w okienko bramki gospodarzy. Bohaterem ekipy z Cygańskiego Lasu został Jan Janovsky. Czech potężnym wolejem podciął skrzydła do niedawna pewnym swego zawodnikom ze Zduńskiej Woli.

Charakter, ambicja, walka do końca i wiara - Rekord odniósł arcyważny, wyjazdowy sukces w kolejnym meczu Futsal Ekstraklasy.

Gatta Active Zduńska Wola – Rekord Bielsko-Biała 2-3 (0-0)
1-0 Krawczyk, 25 min.
2-0 Szymczak, 28 min.
2-1 Łysoń, 34 min.
2-2 Popławski, 37 min.
2-3 Janovsky, 38 min.

Rekord: Brzenk – Polasek Janovsky, Popławski, Franz, Szymura, Szłapa, Kmiecik, Kameko, Biel, Mentel, Łysoń, Marek. Trener: Adam Kryger.
źródło: SportSlaski.pl
autor: MN

Przeczytaj również