Problem podgrzewanych płyt

24.11.2008
Zima zwykle zaskakuje drogowców. Tym razem zaskoczyła także osoby odpowiedzialne za uruchamianie systemu podgrzewania boisk.
Bytomscy kibice zastanawiali się, dlaczego nie zadziałał system podgrzewania murawy i nie roztopił śniegu w trakcie meczu Polonii z ŁKS-em Łódź. - System działał, ale temperatura płyty wynosiła tylko 4 stopnie, bo uruchomiliśmy go dopiero w czwartek. Przyznaję, że to było za późno, zabrakło nam doświadczenia. Na dodatek mieliśmy awarię zaworu, który doprowadza ciepło z sieci miejskiej - mówi Damian Gaweł, dyrektor bytomskiego OSiR-u.

W piątkowym meczu Ruchu Chorzów z Legią Warszawa (odbywał się w tym samym czasie co spotkanie Polonii z ŁKS-em) nie było jednak kłopotu z zalegającym śniegiem. - Mamy specjalne procedury przygotowań do meczu. Już na dwa tygodnie przed spotkaniem dostajemy szczegółową prognozę pogody. Teraz mieliśmy informację, że śnieg zacznie padać w piątek o godzinie 21. Pomylono się tylko o 15 minut. Od środy podgrzewaliśmy murawę i dzięki temu nie było problemów - dodaje Marek Szczerbowski. Dyrektor Śląskiego zapowiada, że chce na stadionie zorganizować spotkanie osób odpowiedzialnych za boiska, by wymienić zdobyte doświadczenia.
źródło: Gazeta Wyborcza Katowice

Przeczytaj również