Piast chce stadionu Paderborn
13.10.2008
Miniony weekend był dla włodarzy Piasta bardzo pracowity. Działacze wizytowali stadion niemieckiego Paderborn, aby na własne oczy zobaczyć obiekt Paragon Arena. Jego kopia ma bowiem stanąć w Gliwicach. Jacek Krzyżanowski, Józef Drabicki, Marek Świżewski oraz Janusz Bodzioch wrócili do Polski zachwyceni obiektem!
- Możemy się emocjonować budowlami typu Allianz Arena, ale patrząc na nasze potrzeby, obiekt w Paderborn to dla nas stadion - marzenie – twierdzi manager Piasta, Janusz Bodzioch. – Paragon Arena posiada komfortowe szatnie i miejsca na rozgrzewkę. To światowa czołówka. Obiekt jest wspaniały! – dodaje prezes Krzyżanowski.
- W Paderborn kibice przychodzą nawet dwie godziny przed meczem. Stadion nie służy tylko do piłki nożnej, ale także innych widowisk. Jest wielofunkcyjny – zachwala sternik gliwickiego klubu. Niestety, realia w Polsce są inne. Organizacyjnie jesteśmy za III ligą niemiecką, co potwierdza manager Piasta. - W Niemczech jest organizacja meczu na najwyższym poziomie. Wszystko jest zapięte na ostatni guzik.
- Na nasze potrzeby to naprawdę kapitalne rozwiązanie. Jeżeli taki stadion powstanie w Gliwicach, to nie będziemy mieli się czego wstydzić – kończy Krzyżanowski.
- Możemy się emocjonować budowlami typu Allianz Arena, ale patrząc na nasze potrzeby, obiekt w Paderborn to dla nas stadion - marzenie – twierdzi manager Piasta, Janusz Bodzioch. – Paragon Arena posiada komfortowe szatnie i miejsca na rozgrzewkę. To światowa czołówka. Obiekt jest wspaniały! – dodaje prezes Krzyżanowski.
- W Paderborn kibice przychodzą nawet dwie godziny przed meczem. Stadion nie służy tylko do piłki nożnej, ale także innych widowisk. Jest wielofunkcyjny – zachwala sternik gliwickiego klubu. Niestety, realia w Polsce są inne. Organizacyjnie jesteśmy za III ligą niemiecką, co potwierdza manager Piasta. - W Niemczech jest organizacja meczu na najwyższym poziomie. Wszystko jest zapięte na ostatni guzik.
- Na nasze potrzeby to naprawdę kapitalne rozwiązanie. Jeżeli taki stadion powstanie w Gliwicach, to nie będziemy mieli się czego wstydzić – kończy Krzyżanowski.
Polecane
Ekstraklasa
Przeczytaj również
05.08.2022
05.08.2022
Bez gola, bez błysku, bez punktów