Ojrzyński zwolniony. Górnik nie akceptuje jego koncepcji
03.03.2016
Leszek Ojrzyński pracował w Górniku od 13 sierpnia 2015 roku. Zabrzanie za jego kadencji wygrali tylko cztery z 21 spotkań. Zastąpił na stanowisku Roberta Warzychę, któremu podziękowano po kiepskim starcie sezonu (jeden punkt w czterech meczach).
Wiosna zaczęła się dla zabrzan fatalnie. Górnicy, którzy po końcówce ubiegłego roku mogli spoglądać w przyszłość z małym optymizmem, nie zdobyli w lidze nawet bramki, a ich jedyny dorobek to bezbramkowy remis ze Śląskiem we Wrocławiu. Po przegranych, domowych meczach z Ruchem i Lechem trybuny głośno i dosadnie domagały się dymisji byłego szkoleniowca m.in. Korony Kielce i Podbeskidzia Bielsko-Biała. - Nie jesteśmy jeszcze w aż tak fatalnej sytuacji. Do końca pozostało sporo kolejek i wszyscy musimy ciągnąć ten wózek w jednym kierunku - odpowiadał jeszcze wczoraj pytany o ewentualną rezygnację ze stanowiska Ojrzyński. Nikogo jednak tymi słowami nie przekonał. - Trener przedstawił koncepcje i warunki dalszej pracy z zespołem, które nie zostały zaakceptowane przez władze Górnika Zabrze - brzmi oficjalny komunikat 14-krotnych Mistrzów Polski.
Tymczasowym trenerem Górnika został Jan Żurek, który przygotuje i poprowadzi drużynę w najbliższym meczu z Legią przy Łazienkowskiej. Jednocześnie toczą się rozmowy z potencjalnym następcą Ojrzyńskiego. Jego nazwisko ma zostać przedstawione w przyszłym tygodniu, a nowy trener powinien poprowadzić ekipę z Roosevelta już w najbliższym domowym spotkaniu z Lechią Gdańsk.
Wiosna zaczęła się dla zabrzan fatalnie. Górnicy, którzy po końcówce ubiegłego roku mogli spoglądać w przyszłość z małym optymizmem, nie zdobyli w lidze nawet bramki, a ich jedyny dorobek to bezbramkowy remis ze Śląskiem we Wrocławiu. Po przegranych, domowych meczach z Ruchem i Lechem trybuny głośno i dosadnie domagały się dymisji byłego szkoleniowca m.in. Korony Kielce i Podbeskidzia Bielsko-Biała. - Nie jesteśmy jeszcze w aż tak fatalnej sytuacji. Do końca pozostało sporo kolejek i wszyscy musimy ciągnąć ten wózek w jednym kierunku - odpowiadał jeszcze wczoraj pytany o ewentualną rezygnację ze stanowiska Ojrzyński. Nikogo jednak tymi słowami nie przekonał. - Trener przedstawił koncepcje i warunki dalszej pracy z zespołem, które nie zostały zaakceptowane przez władze Górnika Zabrze - brzmi oficjalny komunikat 14-krotnych Mistrzów Polski.
Tymczasowym trenerem Górnika został Jan Żurek, który przygotuje i poprowadzi drużynę w najbliższym meczu z Legią przy Łazienkowskiej. Jednocześnie toczą się rozmowy z potencjalnym następcą Ojrzyńskiego. Jego nazwisko ma zostać przedstawione w przyszłym tygodniu, a nowy trener powinien poprowadzić ekipę z Roosevelta już w najbliższym domowym spotkaniu z Lechią Gdańsk.
Polecane
Ekstraklasa
Przeczytaj również
07.08.2022
07.08.2022
Główka Paluszka metodą na wicemistrzów