Kubicki wraca na Łazienkowską

25.07.2015
Podbeskidzie już jutro zmierzy się z wicemistrzem Polski. Spotkanie odbędzie się w Warszawie. Choć zdecydowanym faworytem jest Legia, to "Górale" już pokazali, że z "Wojskowymi" potrafią wygrywać. 
Rafał Rusek/Press Focus
Co ciekawego?

- Bez znajdującego się na zdjęciu Ivicy Vrdoljaka będzie musiała poradzić sobie Legia. Kapitan drużyny jest kontuzjowany. 

- W spotkaniu na pewno nie zagra Maciej Korzym. Napastnik Podbeskidza został zesłany do rezerw.

- Oba zespoły w ekstraklasie mierzyły się ze sobą 8 razy. 5 meczów wygrała Legia, a 3 Podbeskidzie. Bilans bramek 15:7 na korzyść stołecznych.

-  Dariusz Kubicki wróci na Łazienkowską po niemal dwóch latach. W Legii przez wiele lat występował jako zawodnik i dwukrotnie był jej trenerem. Tytuł mistrzowski zdobył jednak tylko jako asystent trenera Dragomira Okuki w 2002 roku. 

- Podbeskidzie wygrało z Legią w Warszawie tylko raz. Było to w debiutanckim sezonie w ekstraklasie, w pierwszym starciu z "Wojskowymi". 

- Sędzią spotkania będzie Bartosz Frankowski. 29-letni arbiter z Torunia prowadził 11 meczów Legii, z których tylko 4 zakończyły się zwycięstwem warszawiaków. "Góralom" gwizdał raz. Był to wyjazdowy mecz z Cracovią w poprzednim sezonie. Bielszczanie wygrali 3-1. 

Na kogo zwrócić uwagę? 

Nemanja Nikolić (Legia Warszawa) - Do Legii został ściągnięty z węgierskiego Videotonu za darmo. Ma być napastnikiem, jakiego drużynie Henninga Berga brakuje. Na Węgrzech był królem strzelców. W Polsce już też strzela. W meczu ze Śląskiem zdobył dwa gole. Może postraszyć defensywę Podbeskidzia. 

Kohei Kato (Podbeskidzie) - Pierwszy Japończyk w barwach "Górali". Do Bielska-Białej trafił jako świeżo upieczony mistrz Czarnogóry. Choć poziom tych rozgrywek nie jest za wysoki, to Kato już w debiucie w ekstraklasie pokazał, że pod Klimczokiem będą mieli z niego wiele radości. W Lubinie pokazał dobry przegląd pola, podejmował dobre decyzje i celnie podawał. Pracował też w defensywie. Może zostać liderem środka pola drużyny Dariusza Kubickiego.

Ostatni raz...

Podbeskidzie ostatnio grało z Legią, podobnie jak w nadchodzącej kolejce, na wyjeździe. Piłkarze nie wspominają jednak tego meczu najlepiej. Wicemistrzowie Polski wygrali 3-0.  

Nieobecni:

Sloboda, Konieczny (kontuzje), Pazio (powrót po kontuzji), Korzym (zesłany do rezerw)

Przypuszczalny skład Podbeskidzia:

Kaczmarek – Jaroch, Nowak, Kolcak, Mójta – Sokołowski, Kato, Możdżeń, Deja, Chmiel – Demjan

źródło: SportSlaski.pl
autor: DH

Przeczytaj również