Juz dziś wielkie emocje na Spartan Fight 7!

01.04.2017
Nie mogliśmy się doczekać, ale ten dzień wreszcie nadszedł. O godzinie 19:00 w hali MORiS rozpocznie się gala Spartan Fight 7.
Tomasz Pierzycki/Fotokorpus.pl
Ponad rok fani fani MMA na Śląsku musieli czekać na powrót Federacji Spartan Fight do Chorzowa. Warto było czekać, bo pomimo ostatnich zawirować karta walk nadal wygląda rewelacyjnie. Transmisja gali w Fightklubie od godziny 20:00, natomiast federacja przygotowała też coś specjalnego. Fani za pośrednictwem aplikacji Beegoz oraz na stronie www.beegoz.pl/mma/stream będą mogli na żywo oglądać backstage gali. Będzie można zobaczyć rozgrzewkę zawodników, ich drogę z szatni na scenę, wywiady z zawodnikami tuż po walce, a także szatnie Ring Girls. "Na zapleczu" gali jeszcze często bardzo ciekawie dlatego tez gorąco polecamy tę transmisję.

W karcie walk mamy wielu zawodników z naszego regionu. Swój zawodowy debiut zaliczy chorzowski talent Kamil Stolarczyk, który zmierzy się z Adamem Tokarskim. Swoja pierwsza walkę w wadze ciężkiej stoczy Denis Górniak. Jego rywalem będzie bielszczanin Łukasz Ćwikła. Ciekawie powinno być także w pojedynku Michała Szydłowskiego z Radosławem Tarnawą. Szydłowski to utalentowany grappler, który wraca do MMA po kilku latach przerwy. Tarnawa natomiast pozostaje bez zwycięstwa na Spartan Fight i zapowiada, że dziś się to zmieni.

Swoje kolejne pojedynki dla Śląskiej Federacji stoczą Alan Langer i Tomasz Jakubiec. Langer zmierzy się z Piotrem Niedzielskim, natomiast Jakubiec z Marcinem Mazurkiem. Ich rywale są wymagający jednak to nasi zawodnicy będą faworytami w swoich walkach. Kolejny pojedynek w formule K1 stoczy katowiczanin Michał Królik, który niedawno po raz kolejny zdobył tytuł Mistrza Polski. W naszym kraju ciężko o godnego rywala dla "Matrixa" dlatego włodarze zatrudnili utalentowanego Holendra Dimangio Jano. To jeden z niewielu zawodników, który może dorównać Królikowi szybkością.

Na dzisiejszym Spartanie zobaczymy dwa polsko-holenderskie pojedynki K1, bowiem Tomasz Sarara zmierzy się z Basem Vorstenboschem. Holender jest młodszy i wyższy od Sarary, ale krakowski zawodnik ma ogromna przewagę doświadczenia nad rywalem i to on będzie zdecydowanym faworytem w tej walce.

W ostatnim dziś pojedynku Oskar "Imadło" Piechota zmierzy się z Brazylijczykiem Sergio Souzą. Piechota to jeden z największych polskich talentów ostatnich lat i już wkrótce może dołączyć do grona zawodników UFC. Souza to doświadczony zawodnik mający na swoim koncie 15 wygranych. Pełna karta walk dostępna TUTAJ.

 
źródło: SportSlaski.pl
autor: Michał Piwoński

Przeczytaj również