Historyczny medal biało-czerwonych! Loty nam już niestraszne

21.01.2018
Blisko 46 lat czekaliśmy na pierwszy polski medal w drużynie na Mistrzostwach Świata w lotach. Piotr Żyła, Stefan Hula, Dawid Kubacki i Kamil Stoch przełamali dzisiaj tą posuchę i w konkursie w Oberstdorfie zajęli trzecie miejsce. Lepiej od naszej reprezentacji spisali się jedynie Słoweńcy i Norwedzy, którzy potwierdzili łatkę faworyta i obronili wywalczone przed dwoma laty trofeum. 
Rafał Rusek/Press Focus
Na zakończenie Mistrzostw Świata w lotach liczyliśmy, że Polacy powiększą nasz dorobek medalowy i po raz pierwszy w historii na wspomnianej imprezie zajmą miejsce na podium. Z przymrużeniem oka można było jednak stwierdzić, że wszystkie czołowe reprezentacje będą walczyć dziś jedynie o drugie miejsce, bowiem w Oberstdorfie Norwedzy wydawali się być poza zasięgiem. Znakomitą formę skandynawskich skoczków potwierdziła seria próbna oraz skoki konkursowe. Choć po pierwszej próbie na szczycie stawki znajdowali się Niemcy  (Andreas Wellinger wylądował na 226 metrze), drugi z Norwegów szybko pokazał, kto rządzi na Heini-Knopler-Skiflugschanze. Andreas Stjernen zanotował najdłuższą odległość w pierwszej serii, lądując o 5 metrów dalej od wspomnianego Wellingera. Johann Andre Forfang i Daniel-Andre Tande także bez większych problemów przekroczyli granicę 210 metra i po czterech skokach nad drugą Słowenią mieli aż 41,5 punktu przewagi.
 
Polacy w składzie Żyła, Hula, Kubacki i Stoch zajmowali po pierwszej serii czwarte miejsce, jednak ich strata do będących na trzeciej lokacie Niemców wynosiła zaledwie 0,4 punktu. Co ciekawe, najniższą notę ze wszystkich Polaków uzyskał Piotr Żyła, choć to właśnie on z naszych zawodników skoczył w pierwszej serii najdalej (212,5m). Cieszyć mógł fakt, że wszyscy nasi zawodnicy skakali dziś bardzo równo, nie notując żadnej wpadki.
 
Druga seria przyniosła tylko jedną, ale jakże istotną roszadę w czołówce. Polakom udało się wyprzedzić reprezentacje gospodarzy, głównie za sprawą słabiutkiej próby Stephana Leyhe oraz dzięki świetnej odległości Dawida Kubackiego. Skoczek z Nowego Targu popisał się w drugiej serii najdłuższym skokiem (na 221 metr i 50 centymetr) i umocnił nas na trzecim stopniu podium. Pozostali Polacy także popisali się skokami powyżej punktu konstrukcyjnego (Kamil Stoch i Piotr Żyła – 204 metrów, Stefan Hula sześć metrów dalej), dzięki czemu nasz pierwszy drużynowy medal na Mistrzostwach Świata w lotach stał się faktem.
 
Wyniki konkursu drużynowego na Mistrzostwach Świata w lotach w Oberstdorfie:
 
1. Norwegia 1662.2
2. Słowenia 1615.8
3. Polska 1592.1
4. Niemcy 1581.2
5. Austria 1488.8
6.  Szwajcaria 1350.6
7.  Rosja 1283.2
8. Finlandia 1262.2
 
autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również