Daniel Ciechański już się spłaca?
31.01.2015
Wychowanek Polonii Warszawa tymi słowami komentuje wczorajszy mecz „Piastunek” z czołową ekipą gruzińskiej Umaglesi Ligi: „Naprawdę nie ma się czego wstydzić, bo zagraliśmy dobre zawody. Fizycznie wyglądam bardzo dobrze, gdyż Mariusz Szymkiewicz wykonał z nami wszystkimi znakomitą pracę. Przedwczorajszy odpoczynek dał mi też troszkę "luzu".
Zdobyta bramka bardzo mnie oczywiście cieszy, lecz ważniejsza jest sama wygrana i to uczucie, że jednak możemy! Oczywiście nie tylko mój gol, to spowodował - na początku meczu niesamowitą interwencją popisał się Kuba Szumski, wyciągając uderzenie nie do... wyciągnięcia.
Rywal naprawdę był mocny, grający bardzo twardo i fizycznie. Widać było, ze Gruzini chcieli "przeskoczyć" nas siłą, ale to im się nie udało.”
Początek swoich występów w Piaście 19-latek ma bardzo udany. Szybko wprowadził się do zespołu, strzela bramki, widać, że piłka szuka go na boisku, a on potrafi zrobić z tego użytek. Coś nam się wydaje, że gliwiczanie będą mieć z tego zawodnika jeszcze sporo radości, chociaż wcześniej nikt się takiego obrotu spraw raczej nie spodziewał.
Zdobyta bramka bardzo mnie oczywiście cieszy, lecz ważniejsza jest sama wygrana i to uczucie, że jednak możemy! Oczywiście nie tylko mój gol, to spowodował - na początku meczu niesamowitą interwencją popisał się Kuba Szumski, wyciągając uderzenie nie do... wyciągnięcia.
Rywal naprawdę był mocny, grający bardzo twardo i fizycznie. Widać było, ze Gruzini chcieli "przeskoczyć" nas siłą, ale to im się nie udało.”
Początek swoich występów w Piaście 19-latek ma bardzo udany. Szybko wprowadził się do zespołu, strzela bramki, widać, że piłka szuka go na boisku, a on potrafi zrobić z tego użytek. Coś nam się wydaje, że gliwiczanie będą mieć z tego zawodnika jeszcze sporo radości, chociaż wcześniej nikt się takiego obrotu spraw raczej nie spodziewał.
Polecane
Ekstraklasa
Przeczytaj również
05.08.2022
05.08.2022
Bez gola, bez błysku, bez punktów