Były prezes Podbeskidzia skazany za korupcję
22.12.2014
Na trzy lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat oraz 100 tys. 800 zł grzywny skazany został były prezes Podbeskidzia Bielsko-Biała, Stanisław P. Wyrok nie jest prawomocny, przysługuje od niego apelacja. Natomiast to były sternik „Górali” sam poddał się karze.
Stanisławowi P. zarzucono popełnienie 26 przestępstw korupcyjnych dotyczących obietnic udzielenia łapówki lub wręczenia łapówki sędziom i obserwatorom w zamian za ustawienie meczów Podbeskidzia w sezonach 2003/2004 i 2004/2005. Pomagał mu w tym, zdaniem prokuratury, warszawski sędzia Grzegorz G. Arbiter informował Stanisława P. o tajnych wówczas obsadach meczów Podbeskidzia i pośredniczył w korupcyjnych transakcjach. Później działacz współpracował z Ryszardem F. pseudonim Fryzjer i wpływowym (nieżyjącym już) b. sędzią i obserwatorem PZPN Marianem D. ze Śląska. Jeszcze później Stanisław P. korzystał z pośrednictwa Jacka P., b. sędziego międzynarodowego i obserwatora PZPN z Krakowa.
Stanisław P. został zatrzymany 17 sierpnia 2006 roku. Początkowo postawiono mu jedynie siedem zarzutów, a podejrzany przyznawał się do nich. Później jednak, po kolejnych zarzutach, zmienił linię obrony i zaprzeczał zarzutom. Akt oskarżenia trafia do sądu po ponad ośmiu latach od zatrzymania – informuje pilkarskamafia.blogspot.com.
Stanisławowi P. zarzucono popełnienie 26 przestępstw korupcyjnych dotyczących obietnic udzielenia łapówki lub wręczenia łapówki sędziom i obserwatorom w zamian za ustawienie meczów Podbeskidzia w sezonach 2003/2004 i 2004/2005. Pomagał mu w tym, zdaniem prokuratury, warszawski sędzia Grzegorz G. Arbiter informował Stanisława P. o tajnych wówczas obsadach meczów Podbeskidzia i pośredniczył w korupcyjnych transakcjach. Później działacz współpracował z Ryszardem F. pseudonim Fryzjer i wpływowym (nieżyjącym już) b. sędzią i obserwatorem PZPN Marianem D. ze Śląska. Jeszcze później Stanisław P. korzystał z pośrednictwa Jacka P., b. sędziego międzynarodowego i obserwatora PZPN z Krakowa.
Stanisław P. został zatrzymany 17 sierpnia 2006 roku. Początkowo postawiono mu jedynie siedem zarzutów, a podejrzany przyznawał się do nich. Później jednak, po kolejnych zarzutach, zmienił linię obrony i zaprzeczał zarzutom. Akt oskarżenia trafia do sądu po ponad ośmiu latach od zatrzymania – informuje pilkarskamafia.blogspot.com.
Polecane
Ekstraklasa
