"Biało-czerwoni" zawitali do Zabrza. Sporo naszych w młodzieżówce

10.10.2017
Dzisiaj w Zabrzu odbył się mecz reprezentacji Polski do lat 19 z Niemcami. Jak zwykle przy Roosevelta, dopisała frekwencja, ale nie dopisał wynik. Lepiej poszło kadrze do lat 21, w której wystąpiło aż pięciu piłkarzy z naszych klubów.
Rafał Rusek/Press Focus
Co prawda w meczu Polaków z Niemcami nie było tylu widzów co kilka dni wcześniej podczas spotkania "Biało-czerwonych" z Białorusinami na Stadionie Śląskim (blisko 30 tysięcy), ale ponad 13 tysięcy widzów to i tak wynik mocno powyżej średniej na pojedynkach kadr młodzieżowych. Kibice przygotowali na trybunie południowej kartoniadę w narodowych barwach i dopingowali od pierwszej do ostatniej minuty.

Wsparcie kibiców nie poniosło młodych Polaków do zwycięstwa - Niemcy byli zdecydowanie lepsi i zasłużenie wygrali 2:0. Był to jednak "tylko" mecz o pierwsze miejsce w grupie bowiem zarówno Niemcy jak i Polacy awans do drugiej rundy eliminacji do mistrzostw Europy wywalczyli sobie już wcześniej.

W drodze na mistrzostwa Europy są też reprezentanci Polski do lat 21. Trener Czesław Michniewicz posłał do boju w dzisiejszym spotkaniu Polaków z Litwinami aż pięciu graczy z naszego regionu - trzech z nich reprezentowało Górnik (Tomasz Loska, Mateusz Wieteska i Szymon Żurkowski), jeden Piasta Gliwice (Patryk Dziczek) i jeden Podbeskidzie Bielsko-Biała (wypożyczony z Lecha Poznań Paweł Tomczyk). Ten ostatni zdobył nawet bramkę - zaledwie dwie minuty po wejściu na murawę. Żurkowski i Dziczek otrzymali żółte kartki.

Polacy wygrali 2:0 i po trzech kolejkach mają na swoim koncie siedem punktów, dzięki czemu zajmują drugie miejsce w grupie, za Danią, która rozegrała już cztery spotkania, w których zdobyła 12 "oczek".
 
źródło: SportSlaski.pl

Przeczytaj również