Polonia zamyka kadrę. Były gracz katowickich klubów ostatnim wzmocnieniem

13.07.2021

Konrad Andrzejczak ostatnim transferem Polonii Bytom tego lata. 25-letni pomocnik poprzednio występował w Stali Brzeg, ale wcześniej przez lata grał na szczeblu centralnym. Z Polonią Bytom związał się umową roczną, z opcją przedłużenia o kolejnych dwanaście miesięcy.

Norbert Barczyk/PressFocus

Konrad Andrzejczak ma na swoim koncie nawet dwa występy w Ekstraklasie, w barwach Zagłębia Lubin. Najdłużej jednak występował na poziomie pierwszej i drugiej ligi, gdzie łącznie rozegrał prawie 80 spotkań. Ma na swoim koncie również osiem występów w młodzieżowych reprezentacjach Polski. - W zespole Polonii Bytom na pewno będzie duża rywalizacja, ale nie obawiam się jej nadmiernie. Jestem uniwersalnym zawodnikiem, mogę grać na wielu pozycjach i mam nadzieję, że dam drużynie dużą jakość w ofensywie – mówił tuż po podpisaniu kontraktu 25-letni skrzydłowy.

Andrzejczak to zawodnik bardzo dobrze znany w naszym regionie. Nie tylko występował w przeszłości w GKS Katowice, w Rozwoju, czy też w Skrze Częstochowa, ale zimą przyglądał się mu także sztab szkoleniowy Ruchu Chorzów. - Takiego zawodnika szukaliśmy – mówi dyrektor sportowy Polonii Bytom, Tomasz Stefankiewicz.

"Niebiesko-czerwoni" wzmacniają się piłkarzami z ligowej konkurencji. Wcześniej Polonia pozyskała bowiem doświadczonego defensora Marka Krotofila z ROW-u Rybnik i Daniela Iwanka z Rekordu Bielsko-Biała. - Polonia jest bardzo dobrym kierunkiem, patrząc pod kątem przyszłości oraz rozwoju. Dla mnie są to ważne sprawy, a wierzę, że klub mi to umożliwi i że właśnie tutaj rozwinę się jeszcze bardziej – mówi pomocnik, który w Polonii ma zabezpieczyć rywalizację wśród młodzieżowców. Z kolei Konrad Andrzejczak to piłkarz, który ma docelowo zastąpić Filipa Żagla, który latem odszedł do Ruchu Chorzów.

Granie w Polonii Bytom zakończyli również Marcin Lachowski i Wojciech Mróz, którzy przez lata byli symbolami klubu z Olimpijskiej. Teraz ciężar odpowiedzialności za drużynę na swoje bramki ma wziąć między innymi doświadczony Krotofil. - Mam duże nadzieje związane z nadchodzącym sezonem i myślę, że nie tylko ja. Liczę, że osiągniemy bardzo dobry wynik i po każdym nadchodzącym meczu będziemy cieszyć się ze zwycięstwa – mówi 31-letni defensor.

Te ruchy transferowe właściwie zamykają aktywność Polonii Bytom w tym okienku. Władze klubu chciały jak najszybciej mieć kompletną kadrę i cel ten udało się zrealizować. Iwanek i Krotofil dobrze pokazali się już w pierwszym sparingu, który Polonia wygrała z Decorem Bełk 5:0. Na występ kolejnego debiutanta trzeba będzie jednak trochę poczekać. Bytomianie w najbliższych dniach zagrają dwa sparingi, ale z powodu drobnego urazu Andrzejczak domowe występy ze Szczakowianką Jaworzno (środa, 17.00) i Wieczystą Kraków (sobota, 11.00) będzie musiał oglądać jedynie z pozycji widza.

Przeczytaj również