Mitech sparuje z Czarnymi. Wynik tym razem odwrotny
25.02.2015
Zwycięstwem Czarnych 4-2 zakończyło się styczniowe starcie w Sosnowcu. Żywczanki miały wówczas przed sobą najbardziej intensywną część zimowych przygotowań, podczas kilkudniowego zgrupowania w Ujsołach. W drugiej tej zimy grze kontrolnej rezultat był zgoła odmienny. Do przerwy prowadziły sosnowiczanki 2-1, lecz ostatecznie trafienia Haliny Półtorak, Patrycji Wiśniewskiej oraz gol samobójczy Czarnych przyniosły wygraną Mitechu i umiarkowane zadowolenie trenującej zespół z Żywca Beaty Kuty.
– Zagrałyśmy lepiej niż w poprzednim sparingu. Ale też cały czas trenujemy i forma oczywiście idzie w górę. Widać było zalążki niezłej gry. Kilkanaście akcji zespół przeprowadził w sposób taki, jakiego należałoby oczekiwać. Z drugiej strony pamiętajmy, że to tylko mecz testowy – zaznacza trenerka żywieckich piłkarek.
Mitech zmierzy się w najbliższą sobotę z piłkarkami AZS Wrocław, które w regionie beskidzkim przebywają od kilku dni na obozie.
– Zagrałyśmy lepiej niż w poprzednim sparingu. Ale też cały czas trenujemy i forma oczywiście idzie w górę. Widać było zalążki niezłej gry. Kilkanaście akcji zespół przeprowadził w sposób taki, jakiego należałoby oczekiwać. Z drugiej strony pamiętajmy, że to tylko mecz testowy – zaznacza trenerka żywieckich piłkarek.
Mitech zmierzy się w najbliższą sobotę z piłkarkami AZS Wrocław, które w regionie beskidzkim przebywają od kilku dni na obozie.
Polecane
Ekstraliga Kobiet
Przeczytaj również
25.03.2015
25.03.2015
Dwie kadrowiczki zagrają w święta
24.03.2015
24.03.2015
VIDEO: Mitech pewny i bramkostrzelny