Rekord wygrywa na inaugurację
20.09.2015
Wczoraj, w Bielsku-Białej, nowy sezon Futsal Ekstraklasy rozpoczął Rekord Bielsko-Biała. Bielszczanie w pierwszym meczu sezonu zmierzyli się ze spadkowiczem z Ekstraklasy. Pogoń 04 Szczecin zajęła bowiem w ostatnich rozgrywkach 11. miejsce, które relegowało zespół do I ligi. Szczecinianie dzięki temu, że mistrz Polski, Wisła Krakbet Kraków, wycofał się z ligi, utrzymali się jednak w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Od początku spotkania większą determinację wykazywali bielszczanie, którzy już w 1. minucie objęli prowadzenie po bramce Pawła Machury. Bramki Kamila Kmiecika i Rafała Franza, strzelone jeszcze w pierwszej połowie, niemal ustawiły to spotkanie. Gra drużyny Andrzeja Szłapy naprawdę mogła się podobać. Sporo dynamicznych akcji, dojrzałe zagrania i dobre balans pomiędzy grą defensywną i ofensywną.
Druga połowa, to, analogicznie do pierwszej części meczu, ekspresowe umieszczenie piłki w siatce przez "biało-zielonych" i prowadzenie już 4-0. Od tej pory do głosu dopuszczona została Pogoń, ale "portowcy" zdołali zdobyć tylko dwa gole. Co prawda szczecinianie mieli jeszcze szansę na bramkę z karnego, ale z 6 metrów spudłował Marek Bugański.
Rekord wygrał zasłużenie z Pogonią, która zaprezentowała dużo lepszą grę niż w poprzednim sezonie. Tryumf cieszy tym bardziej, że został osiągnięty minimalnym nakładem sił. Andrzej Szłapa skorzystał tylko z ośmiu zawodników wystawiając dwie czwórki. Większej ilości zmian nie przeprowadził ze względu na dużą ilość zawodników dochodzących do sił po kontuzjach.
Najlepszym zawodnikiem spotkania, bez większych wątpliwości, był Rafał Franz, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, a przy bramce Machury zanotował asystę.
Rekord Bielsko-Biała - Pogoń 04 Szczecin 4-2 (3-0)
1-0 Paweł Machura 1 min.
2-0 Rafał Franz 15 min.
3-0 Kamil Kmiecik 16 min.
4-0 Rafał Franz 21 min.
4-1 Oleksandr Szamotij 23 min.
4-2 Michał Kubik 36 min.
Rekord: Nawrat - Janovsky, Machura, Lysoń, Franz, Wachuła, Marek, Douglas, Kmiecik
Od początku spotkania większą determinację wykazywali bielszczanie, którzy już w 1. minucie objęli prowadzenie po bramce Pawła Machury. Bramki Kamila Kmiecika i Rafała Franza, strzelone jeszcze w pierwszej połowie, niemal ustawiły to spotkanie. Gra drużyny Andrzeja Szłapy naprawdę mogła się podobać. Sporo dynamicznych akcji, dojrzałe zagrania i dobre balans pomiędzy grą defensywną i ofensywną.
Druga połowa, to, analogicznie do pierwszej części meczu, ekspresowe umieszczenie piłki w siatce przez "biało-zielonych" i prowadzenie już 4-0. Od tej pory do głosu dopuszczona została Pogoń, ale "portowcy" zdołali zdobyć tylko dwa gole. Co prawda szczecinianie mieli jeszcze szansę na bramkę z karnego, ale z 6 metrów spudłował Marek Bugański.
Rekord wygrał zasłużenie z Pogonią, która zaprezentowała dużo lepszą grę niż w poprzednim sezonie. Tryumf cieszy tym bardziej, że został osiągnięty minimalnym nakładem sił. Andrzej Szłapa skorzystał tylko z ośmiu zawodników wystawiając dwie czwórki. Większej ilości zmian nie przeprowadził ze względu na dużą ilość zawodników dochodzących do sił po kontuzjach.
Najlepszym zawodnikiem spotkania, bez większych wątpliwości, był Rafał Franz, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, a przy bramce Machury zanotował asystę.
Rekord Bielsko-Biała - Pogoń 04 Szczecin 4-2 (3-0)
1-0 Paweł Machura 1 min.
2-0 Rafał Franz 15 min.
3-0 Kamil Kmiecik 16 min.
4-0 Rafał Franz 21 min.
4-1 Oleksandr Szamotij 23 min.
4-2 Michał Kubik 36 min.
Rekord: Nawrat - Janovsky, Machura, Lysoń, Franz, Wachuła, Marek, Douglas, Kmiecik
Polecane
Futsal Ekstraklasa
