Lokomotiw - Jastrzębski Węgiel 3-0. Syberyjska klęska
18.12.2014
Wydarzenie
Jastrzębski Węgiel może już zapomnieć o pierwszym miejscu w grupie B. Po dzisiejszej porażce, polski zespół traci do wicemistrza Rosji już sześć punktów. Trudno przypuszczać, by lidera mogły zatrzymać dwie najsłabsze drużyny w tej grupie...
Bohater
Na wyróżnienie zasłużył praktycznie cały zespół gospodarzy. Dzisiaj nie było słabego punktu w ekipie Lokomotiwu. Podobnie jak w poprzednim meczu, w ataku bardzo dobrze spisywał się Oriol Camejo. Najwięcej punktów (15) zdobył dzisiaj Deni Zemchenok, który na koncie miał dwa asy serwisowe.
Plusy i minusy
- O ile początek był nie najgorszy, tak już po pierwszej przerwie technicznej słabo jastrzębianie wyglądali w przyjęciu piłek. To był główny powód przegrania seta.
+ Dobrą zmianę dał Mateusz Malinowski. Drugi set nie układał się dobrze dla Jastrzębskiego Węgla. Gospodarze uciekli na bezpieczną przewagę, która jednak zmalała po wejściu na boisko rezerwowego atakującego. Kilka udanych akcji pozytywnie wpłynęło na zespół, dzięki czemu był to najbardziej wyrównany set.
- Drugi set był wyrównany i o sukcesie gospodarzy zadecydowały błędy na zagrywce. W końcówce Jastrzębski Węgiel miał aż trzy z rzędu błędy serwisowe...
- W trzecim secie gospodarze całkowicie dominowali, dość powiedzieć, że na drugiej przerwie technicznej Lokomotiw miał dwa razy więcej punktów na koncie.
+ Rosjanie zasłużyli na pierwsze miejsce w tej grupie. W całym dwumeczu, Lokomotiw w każdym elemencie gry był lepszy od Jastrzębskiego Węgla. Ekipa z Nowosybirska gra praktycznie bez przestojów i dłuższych, słabszych fragmentów.
+ W indywidualnych klasyfikacjach wygrał tylko jeden jastrzębianin - Krzysztof Gierczyński miał 22% perfekcyjnego przyjęcia.
Przebieg meczu:
I set: 3-4, 8-6, 12-10, 16-12, 20-13, 25-16
II set: 4-2, 8-5, 12-8, 16-12, 20-18, 25-23
III set: 4-2, 8-4, 12-8, 16-8, 20-12, 25-14
Lokomotiw Nowosybirsk - Jastrzębski Węgiel 3-0 (25-16, 25-23, 25-14)
Jastrzębski: Łasko, Gierczyński, Masny, Pajenk, Czarnowski, Bartman, Wojtaszek (libero) oraz Kosok, Filippov, Malinowski. Trener: Roberto Piazza.
Jastrzębski Węgiel może już zapomnieć o pierwszym miejscu w grupie B. Po dzisiejszej porażce, polski zespół traci do wicemistrza Rosji już sześć punktów. Trudno przypuszczać, by lidera mogły zatrzymać dwie najsłabsze drużyny w tej grupie...
Bohater
Na wyróżnienie zasłużył praktycznie cały zespół gospodarzy. Dzisiaj nie było słabego punktu w ekipie Lokomotiwu. Podobnie jak w poprzednim meczu, w ataku bardzo dobrze spisywał się Oriol Camejo. Najwięcej punktów (15) zdobył dzisiaj Deni Zemchenok, który na koncie miał dwa asy serwisowe.
Plusy i minusy
- O ile początek był nie najgorszy, tak już po pierwszej przerwie technicznej słabo jastrzębianie wyglądali w przyjęciu piłek. To był główny powód przegrania seta.
+ Dobrą zmianę dał Mateusz Malinowski. Drugi set nie układał się dobrze dla Jastrzębskiego Węgla. Gospodarze uciekli na bezpieczną przewagę, która jednak zmalała po wejściu na boisko rezerwowego atakującego. Kilka udanych akcji pozytywnie wpłynęło na zespół, dzięki czemu był to najbardziej wyrównany set.
- Drugi set był wyrównany i o sukcesie gospodarzy zadecydowały błędy na zagrywce. W końcówce Jastrzębski Węgiel miał aż trzy z rzędu błędy serwisowe...
- W trzecim secie gospodarze całkowicie dominowali, dość powiedzieć, że na drugiej przerwie technicznej Lokomotiw miał dwa razy więcej punktów na koncie.
+ Rosjanie zasłużyli na pierwsze miejsce w tej grupie. W całym dwumeczu, Lokomotiw w każdym elemencie gry był lepszy od Jastrzębskiego Węgla. Ekipa z Nowosybirska gra praktycznie bez przestojów i dłuższych, słabszych fragmentów.
+ W indywidualnych klasyfikacjach wygrał tylko jeden jastrzębianin - Krzysztof Gierczyński miał 22% perfekcyjnego przyjęcia.
Przebieg meczu:
I set: 3-4, 8-6, 12-10, 16-12, 20-13, 25-16
II set: 4-2, 8-5, 12-8, 16-12, 20-18, 25-23
III set: 4-2, 8-4, 12-8, 16-8, 20-12, 25-14
Lokomotiw Nowosybirsk - Jastrzębski Węgiel 3-0 (25-16, 25-23, 25-14)
Jastrzębski: Łasko, Gierczyński, Masny, Pajenk, Czarnowski, Bartman, Wojtaszek (libero) oraz Kosok, Filippov, Malinowski. Trener: Roberto Piazza.
Polecane
Plus Liga
Przeczytaj również
06.12.2017
06.12.2017
Zaczynamy! Liga Mistrzów na Śląsku
03.12.2017
03.12.2017
Siatkarskie derby dla Jastrzębia