"W drugiej rundzie odbiorę mu wszystko" - Artur Sowiński przed KSW 41

Dwa lata temu Artur Sowiński zmierzył się z Kleberem Koike w walce o tytuł pierwszego mistrza KSW kategorii piórkowej. Wtedy po niezwykle emocjonującym i pełnym zwrotów akcji pojedynku "Kornik" zwyciężył i zdobył pas mistrzowski. Jednak 2 lata to w MMA cała wieczność. Dziś mistrzem jest Koike, który w maju pokonał Marcina Wrzoska, z którym to Sowiński przegrał na KSW 37.

Na gali w katowickim Spodku znów wszystko ma się zmienić i ponownie zawodnik z Radzionkowa ma zostać mistrzem. "W pierwszej rundzie go męczę, w drugiej odbieram mu wszystko, łącznie ze świadomością" - mówi Sowiński w zapowiedzi tego pojedynku. Reprezentant Silesian Cage Club jest już doświadczonym zawodnikiem, ale pomimo tego stale się rozwija. "Co pół roku jest nowa - lepsza wersja "Kornika", która tego poprzedniego by poskładała" - mówił Sowiński w wywiadzie.

Jednak w tym czasie również Kleber Koike się rozwinął. Widać, że porażka z Sowińskim wiele go nauczyła. Teraz Japończyk walczy zupełnie inaczej, stara się zachować chłodną głowę i nie dąży do poddań za wszelka cenę. To wszystko sprawia, że pojedynek Koike vs Sowiński zapowiada się niezwykle emocjonująco i może się okazać najlepszą walką gali KSW 41. Poniżej video zapowiedź walki